Poważny wypadek na trasie Racibórz - Rybnik. Ranny został jeden ze strażaków
Warunki na drogach są bardzo ciężkie. Do poważnego zdarzenia doszło dzisiaj po ósmej w Rzuchowie. Na wysokości stacji benzynowej dachował seat. Kierująca nim kobieta nie odniosła obrażeń. Jadący na tę akcję wóz strażacki z PSP w Raciborzu z powodu warunków jakie panowały na drogach przewrócił się na bok. Ranny został jeden ze strażaków.
- Kierująca seatem 25-letnia mieszkanka Rydułtów nie dostosowała prędkości do panujących dziś na drogach ciężkich warunków i dachowała. Na szczęście nic jej się nie stało, a zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Niestety, jadący do tego zdarzenia wóz strażacki przewrócił się na bok. W wyniku wypadku obrażenia odniósł jeden ze strażaków. Poszkodowany został przewieziony do szpitala - wyjaśnił asp. Mirosław Szymański w KPP w Raciborzu.
Raciborska straż straciła użytkowane od ponad dekady renault, średni wóz bojowy kupiony przy wsparciu miasta. Samochód miał trafić wkrótce do jednej z jednostek OSP w naszym powiecie. W tym roku bowiem PSP planuje zakup nowego wozu. Następca wysłużonego renault będzie kosztował około 740 tys. zł. - Połowę tej kwoty musimy zebrać - mówił już w sierpniu na sesji Rady Powiatu komendant raciborskiej PSP Jan Pawnik. Strażacy mają wstępne zapewnienia wsparcia ze strony Lasów Państwowych oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Liczą też na radnych miejskich, powiatowych i z raciborskich gmin. - To nie będzie dla nas zabawka. To sprzęt, który ratuje ludzkie życie i mienie - przypomniał radnym Pawnik. Po wypadku zakup wozu stał się pilny.
Sisi
wideo Sebastian Solich
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany