Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności27 maja 201411:47

Przyszła na głosowanie, a tu… ktoś już za nią zagłosował

Przyszła na głosowanie, a tu… ktoś już za nią zagłosował   - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

- Jestem oburzona – mówi Genowefa Arciemowicz, mieszkanka Raciborza, prezes Fundacji „Polesie Wschód”, która w niedzielę po 20:00 przyszła do SP 15, aby oddać głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Członek komisji wyborczej poinformował ją, że… już głosowała.

- Okazało się, że za mnie ktoś zagłosował, bo przy moim nazwisku, przy podpisie, widnieje kilka kreseczek. Wezwano policję, ale nie stwierdzono, że to mój podpis. Ba, pan z komisji wyborczej, który mnie obsługiwał, twierdzi, że to mój podpis i że poznał mnie. Na takie kłamstwo i bezczelne twierdzenie, że mnie poznał - brak słów. Okłamano i pozbawiono mnie prawa do głosowania – mówi rozżalona raciborzanka. 

Mirosław Szymański, rzecznik raciborskiej policji, potwierdza: takie zdarzenie miało miejsce. - Nie było żadnych zakłóceń w przebiegu pracy komisji, pani została pouczona i na tym skończyły się nasze działania – relacjonuje. 

Genowefa Arciemowicz jest tłumaczem przysięgłym, aktywną działaczką społeczną, dbającą m.in. o kontakty z polską mniejszością na Białorusi. W 2011 roku była nominowana do nagrody Pantofelek 2011, przyznawaną przez kapitułę Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego. 

Sprawę skomentował Tomasz Kaliciak, sekretarz UM. – Ubolewam, ze taka sytuacja miała miejsce, przypuszczalnie zdarzyło się tak,że osoba w komisji nie dopilnowała formalności i ktoś, kto wcześniej głosował złożył podpis w miejscu pani Arciemowicz, ale trudno mi jednoznacznie stwierdzić, nie było mnie tam – mówi. Jak jednak dodaje, takich przypadków z podpisem złożonym w niewłaściwym miejscu było w minioną niedzielę kilkanaście.

– Uczulaliśmy na ten błąd członków komisji podczas szkoleń – zaznacza. Sytuacja jest do naprawienia tylko w momencie, kiedy członek komisji w obecności wyborcy zauważy błąd i sporządzi się odpowiednie adnotacje. – A jak sekretarz raciborskiego magistratu komentuje zachowanie członka komisji?

- Przy organizacji tak dużych wyborów jak wybory parlamentarne nakład pracy jest ogromny, a sposób kompletowania komisji jest, jaki jest. W komisjach nie zasiadają nasi urzędnicy, a ludzie przypadkowi, którzy kierują się chęcią zdobycia pieniędzy, i choć są szkoleni, w trudnej sytuacji mogą uciec się do różnych zachowań, bardzo mi przykro że tak się stało w przypadku pani Arciemowicz – kończy Tomasz Kaliciak. 

Kamila Besz

Autor: Kamila Besz, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:
Posłuchaj

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 07.03.2025
6 marca 202521:50

Nasz Racibórz 07.03.2025

Nasz Racibórz 28.02.2025
27 lutego 202519:19

Nasz Racibórz 28.02.2025

Nasz Racibórz 21.02.2025
20 lutego 202513:34

Nasz Racibórz 21.02.2025

Nasz Racibórz 14.02.2025
14 lutego 202519:07

Nasz Racibórz 14.02.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.