Jastrzębska Prokuratura Rejonowa oskarżyła starostę raciborskiego Ryszarda Winiarskiego o składanie fałszywych zeznań
Akt oskarżenia trafił już do sądu. - Chodzi o oświadczenia majątkowe starosty za lata 2011-2015 - powiedziała nam rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, prokurator Joanna Smorczewska. Sprawa wyszła na jaw za sprawą Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Ryszard Winiarski (67 l), najpierw jako radny powiatowy z Razem dla Ziemi Raciborskiej (to koalicjant PO w Radzie Powiatu) i przewodniczący komisji rolnictwa a po ostatnich wyborach starosta, musi składać oświadczenia majątkowe, a w nich wykazywać nieruchomości oraz ruchomości warte ponad 10 tys. zł, zgromadzone środki w walucie polskiej i obcej, dochody z pracy i diet oraz innych źródeł, przychody i dochody z działalności gospodarczej a także zaciągnięte zobowiązania, np. kredyty. Brak takiego oświadczenia skutkuje utratą mandatu. Dokumenty te są badane przez uprawnione służby, m.in. CBA czy fiskusa.
Starosta Winiarski złożył wszystkie oświadczenia w terminie, tyle że w tych za lata 2012-2015 CBA dopatrzyło się nieprawidłowości. Jak ustaliliśmy, chodzi o kwoty zgromadzonych środków w walucie polskiej. Różnice pomiędzy tym, co deklarował starosta a tym, co miało odzwierciedlenie na kontach są znaczące i to na tyle, by wykluczyć pomyłkę. To dlatego śledczy z Jastrzębia Zdroju zdecydowali się postawić Ryszardowi Winiarskiemu zarzut, a z końcem lutego skierować akt oskarżenia do sądu. Podstawą jest art. 233. par. 1 kodeksu karnego. Ten mówi: - Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeśli starosta zostanie uznany winnym i prawomocnie skazany, wówczas nie będzie mógł dalej sprawować swojej funkcji i jako osoba karana startować w kolejnych wyborach. Jeśli do tego czasu nie zakończy się obecna kadencja samorządu, wówczas nastąpi wygaszenie jego mandatu, odwołanie ze stanowiska i wybór nowego starosty. Zgodnie z kalendarzem wybory mają się odbyć jesienią przyszłego roku.
- Mój adwokat zalecił mi, bym do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd jej nie komentował - powiedział nam Ryszard Winiarski. Przyznał, że popełnił błąd, ale ma nadzieję, że sprawa się wyjaśni, a do skazania nie dojdzie.
W Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego są pierwotne oświadczenia majątkowe Ryszarda Winiarskiego i zeszłoroczone korekty, złożone po tym, jak sprawą zaczęło się interesować CBA. Starosta wykazuje w nich oszczędności, posiadane nieruchomości (mieszkanie, dwa garaże, działkę, grunt rolny), kredyty w Banku Spódzielczym w Raciborzu i dochody z tytułu przewodniczenia radzie nadzorczej tej instytycji, przychody i dochody z działalności gospodarczej (starosta do końca 2014 zarządzał firmą Winiarski - dostawą części i maszyn rolniczych), diety, pensję w powiecie oraz posiadanie hondy accord.
W oświadczeniu z 14 stycznia 2015 roku, złożonym po wyborze na stanowisko starosty, R. Winiarski deklarował 298 730 zł oszczędności, w korekcie z 14 lipca 2016 już 389 390,69 zł. W oświadczeniu z 22.04.2015 za 2014 jest 331 195,48 zł, w korekcie 343 058,63 zł oszczędności. W oświadczeniu z 31.12.2014, które złożył jako radny 30 dni od ślubowania jest 329 940 zł, zaś w korekcie 343 058,63 zł zgromadzonej polskiej waluty. W oświadczeniu za 2015 r. zł dochodzi 52 291,13 zł z tytułu polisy na życie z funduszem kapitałowym. Zmieniają się też, choć nieznanie, kwoty zaciągniętych kredytów.
G. Wawoczny
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany