Klęska AZS Rafako w derbach regionu
Siatkarze AZS Rafako schodzili dziś ze spuszczonymi głowami po tym jak w Arenie przy Łąkowej przegrali 3:1 derby regionu z Volley Rybnik. Niżej notowani w tabeli goście byli w tym pojedynku wyraźnie lepsi. Przedostatniego seta Rafako przegrało do 9.
Po sześciu kolejkach AZS Rafako zajmował trzecie, natomiast Volley dziewiąte miejsce, faworytem byli więc gospodarze. Pierwszy set był wyrównany. Co jakiś czas na dwu-trzypunktowe prowadzenie wychodzi siatkarze z Rybnika, którym udało się wywalczyć piłkę setową. Było 22:24, jednak podopieczni Witolda Galińskiego wyszli z opresji obronną ręką i wygrali seta 27:25. W przerwie kibice odśpiewali "Sto lat" Michałowi Białuskiemu, ale jak się potem okazało, były to ostatnie miłe chwile tego wieczoru. Na początku drugiej części spotkania Volley Rybnik wywalczył przewagę, którą stopniowo powiększał i nie oddał do końca seta. AZS przegrał do 17 i zapewne żaden z licznie zgromadzonych na hali kibiców nie spodziewał się tego, co nastąpiło w trzecim secie: zawodnikom AZS-u udało się ugrać jedynie 9 punktów. Było 1:2, więc Rafako chcąc zdobyć choć jeden punkt musiało następnego seta wygrać. Początek czwartej partii wlał trochę nadziei w serca fanów. Był dość wyrównany, lecz w środku seta Volley zaczął uciekać. Ostatecznie skończyło się na 16:25 i przegranej raciborskich siatkarzy 1:3.
Za tydzień AZS Rafako zagra na wyjeździe z zajmującym przedostatnie miejsce AZS-em Politechnika Opolska Opole.
AZS Rafako Racibórz - TS Volley Rybnik 1:3 (27:25, 17:25, 9:25, 16:25)
Katarzyna Przypadło
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany