Raciborzanki na 14. Wystawie Sztuki Zawodowców w niemieckim powiecie Elbe-Elster
Malarstwo, rysunek, grafika, plakat, ilustracja, fotografia, rzeźba, ceramika, instalacja - BERUFSKUNSTAUSSTELLUNG powiatu Elbe-Elster łączy ze sobą te wszystkie rodzaje sztuki, a artyści, którzy prezentują swoje dzieła, zaliczani są do zawodowców oraz do tych, którzy do takiego tytułu aspirują.
W 14. edycji tego największego artystycznego projektu wystawienniczego w regionie, która pt. „Kultur. Wir bauen auf Elbe-Elster” nawiązuje do obchodów 30-lecia naszego wieloletniego partnera, tradycyjne wzięli udział nie tylko lokalni twórcy. Zaproszeni zostali również artyści z partnerskich powiatów Elbe-Elster, czyli z Märkischer Kreis, Nakielskiego oraz Raciborskiego.
O wyborze tegorocznych reprezentantów Powiatu Raciborskiego, na naszą prośbę, mieli tym razem zdecydować kuratorzy wystawy, Ararat Haydeyan oraz Ursula Bierther.
W konsekwencji z 5 przyjętych przez nas zgłoszeń, eksperci wybrali prace Martyny Mańkowskiej (rysunek) i Natalii Klimaschki (fotografia). Raciborskie artystki wzięły udział w wernisażu, który odbył się 4 czerwca w PRACOWNI WERENZHAIN w miejscowości Doberlug-Kirchhain, która od 1996 roku jest własnością lokalnego stowarzyszenia artystycznego (w 2016 r. zostało uhonorowane nagrodą Powiatu Elbe-Elster w dziedzinie kultury). Jej ciche i barwne otoczenie pomiędzy łąkami, polami i małymi lasami, jest idealnym miejscem dla artystów do twórczej pracy oraz inspirujących spotkań, natomiast główny budynek, który znajduje się na liście zabytków, został niedawno gruntownie odnowiony dzięki znacznemu dofinansowaniu ze środków UE.
Dwudziestu prezentujących swoje prace artystów oraz ich gości powitał starosta powiatu Elbe-Elster, Christian Jaschinski, który wyraził wielkie zadowolenie, że może otworzyć wystawę pod tak szczególnym adresem:
- Pracownia Werenzhain jest powszechnie znanym miejscem sztuki, wymiany międzykulturowej i edukacji kulturalnej od prawie trzech dekad. Liczni artyści, aktorzy i goście z Niemiec oraz z zagranicy zatrzymywali się tutaj, grali w tym miejscu i wypełniali je życiem.
Zaznaczył również, że w wystawach takich jak ta, nie chodzi „tylko” o prezentację twórczości: - Wystawy sztuki są także świadectwem uznania, docenienia i pokłonu, lub powiedzmy po prostu: czci. Bo tak jak wszyscy szukamy i potrzebujemy krytycznego myślenia wyrażonego w sztuce, tak jak zadajemy poprzez nią pytania, tak samo lubimy się nią zachwycać.
Poza udziałem w wernisażu, Natalia i Martyna miały również okazję zwiedzić atelier kilku artystów biorących udział w wystawie, a później spędzić z nimi czas na rozmowach m.in. podczas wspólnego grilla czy pikniku nad wodą. Prace ich wszystkich będzie można oglądać w Werenzhain do 13 sierpnia 2023 r.
Dodajmy, że po okresie pandemicznym, współpraca Powiatu Raciborskiego z partnerskimi samorządami wróciła na właściwe tory, a kalendarz planowanych wspólnie przedsięwzięć wypełnia się coraz szyciej:
- Kulturalna i sportowa wymiana młodzieży to nasz priorytet, ale niezmiennie chcemy się dzielić swoimi doświadczeniami i korzystać z dobrych rozwiązań w każdym możliwym obszarze – przekonuje starosta raciborski, Grzegorz Swoboda.
Co istotne, w październiku tego roku Powiat Raciborski zyska kolejnego oficjalnego partnera, tym razem, będzie to drugi po Powiecie Kędzierzyńsko-Kozielskim, rodzimy partner - Powiat Nakielski, który na wernisażu w Elbe-Elster reprezentowała Zofia Kolińska.
MARTYNA MAŃKOWSKA jest studentką architektury we Wrocławiu, ale pochodzi z Raciborza. Jest zafascynowana sztuką współczesną, jednak jej serce skradła architektura modernistyczna. W wolnym czasie tańczy i aktywnie spędza czas na siłowni. Jej oderwaniem się od rzeczywistości jest rysunek, gdzie tworzy nowe formy, rekonstruuje znane i interpretuje je na własny sposób. Do wzięcia udziału w tej wystawie zachęcił ją dziadek – wielki zwolennik sztuki, historii i kultury w Raciborzu. Czytając ogłoszenie, a następnie zagłębiając się w historię Brandenburgii, uznała, że warto spróbować. Hasło „Kultura – budujemy na Elbe-Elster” zrozumiała w dosłownym tego słowa znaczeniu – BUDUJEMY. Uznała, że to dobry pomysł, aby wpleść architekturę.
- Budujemy kulturę, sztukę i tradycję nie w muzeach czy galeriach, tylko w naszych domach. To my ludzie jesteśmy kulturą, która BUDUJE. „Ażur”, „Droga” i „Schronienie”- to trzy prace, które odzwierciedlają to, co widzę. Kompozycja budynków i abstrakcyjnych form oraz połączenie ołówka z fotografią, sprawiają, że wystawa jest ciekawa i unikatowa. Co więcej, po przeczytaniu i zaznajomieniu się z kulturą w Elbe – Elster, niektóre ikony architektoniczne zostały wszyte w całą kompozycję, która również bogata jest w architekturę Raciborza (co podkreśla fakt, że powiat Elbe-Elster jest naszym wieloletnim partnerem). Takich niuansów, można doszukiwać się wiele, ale to już pozostawiam do własnej interpretacji. (…) Jestem dumna, że mogłam zrobić coś dla Raciborza. Ciągła nauka, praca i życie w wielkim mieście uświadomiły mi, jak ważny jest powrót do własnych korzeni – wyznaje artystka.
NATALIA KLIMASCHKA jest dziennikarzem, historykiem i fotografem. Mieszka i pochodzi ze Starej Wsi w Raciborzu. Ukończyła prawo na Uniwersytecie Opolskim. Obecnie jest doktorantką w Szkole Doktorskiej w Uniwersytecie Śląskim (Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Medialnej). Bada losy Niemców i autochtonów w powojennej Polsce oraz prasę górnośląską i jej wpływ na historię regionu. Ze studentami na Uniwersytecie Śląskim prowadzi zajęcia z fotografii. Ponadto jest sekretarzem redakcji portalu www.spectrum.direct.
Fotografią zajmuje się od 15 lat. Zaczynała w prasie lokalnej jako fotoreporter, obecnie współpracuje z Akademią Sztuk Pięknych w Katowicach. Wraz z prof. ASP Piotrem Muschalikiem - wybitnym fotografikiem, prof. UŚ Sebastianem Fikusem - znanym i cenionym dziennikarzem, laureatem Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego oraz historykiem, Dominiką Koszowską - doktorantką katowickiej ASP uznaną za najlepszą fotografkę mobilną świata oraz Barbarą Kubską - doktorantką katowickiej ASP w 2022 była organizatorką katowickiej wystawy pt. "TEORIA WPŁYWU", na której pokazywane były wspólne prace studentów sztuki ASP oraz dziennikarstwa UŚ. Również w 2022 miała miejsce Jej pierwsza indywidualna wystawa fotografii pt. "W CIENIU EICHENDORFFA. RACIBORSKIE MIEJSCA PAMIĘCI", której kuratorem był prof. ASP Piotr Muschalik. Na wystawie tej pokazała miejsca, które uważa za fundamenty Jej regionalnej tożsamości. Większość z nich sfotografowała przemierzając nasze tereny rowerem, każdorazowo wioząc ze sobą profesjonalny sprzęt z kilkoma obiektywami oraz statywem na plecach. Jest również fotograficzną autorką wielu zdjęć w książkach, jak "Górnośląskie Miejsca Pamięci" wyd. Śląsk 2021, "Hans Lukaschek. Fiasko idealistycznych narracji" wyd. Neriton 2022 oraz jeszcze nie wydanej biografii księdza arcybiskupa Bernharda Bogedaina. Zna biegle dwa języki obce: angielski oraz niemiecki.
- Ziemia raciborska na tle regionu jest wyjątkowo piękna i ma wspaniałą historię, dużo przecież dłuższą od ziemi katowickiej. Raciborskie miejsca pamięci stać się mogą przyczynkiem do budowania regionalnej tożsamości. Oczywiście wszyscy znamy nasze regionalne symbole - herb, flagę czy zabytki wpisane w stały kanon promowany przez przewodników. Bardzo często nie mamy jednak świadomości artefaktów, które tak naprawdę ukształtowały tożsamość historycznych mieszkańców tej ziemi. Artefakty te uświadamiają nam, że paradoksalnie jedynym stałym zjawiskiem we wszechświecie jest ciągła zmiana. Z tego powodu wybór padł na zdjęcia, które są esencją najważniejszych składników dawnej tożsamości mieszkańców powiatu raciborskiego: wiary, pracowitości oraz dbałości o ognisko domowe – podkreśla artystka.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany