Wicher w klasztornym ogrodzie. Futboliści z Płoni świętują 30-lecie swojego klubu
Wczoraj, 24.06., na sportowo, dziś rodzinnie, w ogrodzie ojców franciszkanów. Wicher Płonia ma 30 lat.
Wicher to drugi powojenny klub wywodzący się z Płoni. Starsza, bardziej szacowna to Unia Racibórz. Z Wichrem (pełna nazwa to Ludowy Klub Sportowy "Wicher" Płonia) łączy ją Srebrna. Obydwa kluby mają przy tej ulicy swoją siedzibę. Unia ma w historii grę w I lidze, Wicher najwyżej grał w B-klasie. Unia to jednak klub miejski z ambicjami, Wicher koncentruje się na dzielnicy. Chce dawać radość poprzez sport.
Wczoraj klub, grający dziś w C-klasie klub, świętował na sportowo z przyjaciółmi z Markowic oraz Ocic. Hubert Kostka przesłał koszulkę z autografem. W teamie Ocic zagrał Paweł Naval Mateńczuk.
Dziś przyszedł czas na rodzinny festyn w gronie mieszkańców dzielnicy, sympatyków i przyjaciół. Miejsca użyczyli ojcowie franciszkanie. Przyjechał o. Faustyn Zatoka i o. Ignacy Szczytowski do niedawna proboszcz u św. Paschalisa. Do Mszy św. w intencji zmarłych i żyjących działaczy oraz sportowców zagrała orkiestra Plania.
Płonię odwiedzili dziś wicestarosta Marek Kurpis, przewodniczący Rady Miasta Marian Czerner i prezydent Dariusz Polowy. Były gratulacje i życzenia kolejnych lat sportowej działalności i sukcesów.
W programie festynu sportowo-parafialnego były występy artystyczne dzieci, Skazy, football freestyle, biesiada z orkiestrą Plania i wieczorna zabawa.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany