Nikt nie chce budować raciborskiego skateparku
- Ogłosiliśmy przetarg na remont skateparku. Niestety, nie było ofert. Po ponownym ogłoszeniu oferty znów nie wpłynęły. Staramy się jednak szukać rozwiązania – zapewnił na komisji oświaty dyrektor OSiR-u, Paweł Król. Użytkownicy skarżą się na stan obiektu, a OSiR kładzie łata za łatą. Na zdj. stan obiektu z kwietnia, kiedy napisała do nas młodzież zaniepokojona warunkami do jazdy.
- Docierają do nas sygnały, że gdyby to było zrobione jako jedna inwestycja, byłoby zdecydowanie łatwiej o znalezienie wykonawcy. Staramy się znaleźć wykonawcę, gdyż dzieciaki tam mimo wszystko się bawią, a pojawia się także wiele pytań, kiedy skatepark zostanie wyremontowany – tłumaczył radnym Król.
Na inwestycję OSiR ma 450 tys. zł. Wykonawcy dawano 60-dniowy termin. – Analizujemy i pytamy, co było przyczyną, że nikt nie chciał przystąpić do przetargu – powiedział nam dyrektor OSiR.
Czytaj także: Młodzież pisze do redakcji w sprawie skateparku [FOTO]
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany