Raz a dobrze. H2Ostróg będzie miał nowe kasetony, a hala oświetlenie
- Co roku wymieniamy te kasetony, które tego wymagały. Teraz będziemy musieli wymienić wszystkie, około 1400 sztuk – usłyszeli radni komisji oświaty.
Kasetony nasiąkły, przez co się rozwarstwiły i stało się to, co się stało. Niektóre spadły do niecki. - Będziemy musieli jednak poczekać do przerwy technicznej. Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić – zapewnił radnych P. Król. Nastąpi to pomiędzy 24 lipca a 6 sierpnia.
- Czy te kasetony stwarzają jakieś zagrożenie? Czy zdają sobie państwo sprawę, że parking przez aquaparkiem jest ciągle zajęty? – pytała radna Ludmiła Nowacka. - Kasetony nie są aż tak groźne, to karton wypełniony watą. Co do parkingu chciałem właśnie z państwem o tym porozmawiać, by być może sprawę rozwiązać tak, jak w Rybniku, gdzie parking jest dostępny dla posiadaczy biletów do dwóch godzin za darmo lub tak jak przy supermarketach. Jeśli nie rozwiązałoby to sprawy, to przynajmniej byśmy coś z tego mieli – odparł sternik OSiR.
Poruszono także temat hali przy Łąkowej. - Wymieniona została połowa oświetlenia, co już jest zauważalne, zarówno w rachunkach czy przez korzystających. W drugiej połowie sierpnia chcielibyśmy wymienić drugą połowę oświetlenia, co kosztować będzie około 35 tys. złotych. Rozwiązana została także sprawa kanalizacji. Wykonano podłączenie do sieci, nie ma więc już potrzeby wożenia ścieków beczkowozami na teren Rafako, które miało swoje przyłącze z drugiej strony.
Przewodniczący komisji, radny Michał Kuliga, zwrócił uwagę, że lampy przy hali OSiR nie świecą w okresie jesienno-zimowym. - Chodzą tam dzieci, a na całym placu świeci jedna lampa, czy można coś z tym zrobić? - dociekał. - To pokłosie oszczędności. Jak każda miejska jednostka swego czasu musieliśmy poszukać oszczędności. Być może zostanie zamontowana tam lampa z czujnikiem ruchu – stwierdził P. Król.
Radna Ludmiła Nowacka odniosła się do jakości nagłośnienia w hali przy Łąkowej. - Czy planujecie państwo poprawę jakości tego nagłośnienia? - dociekała. - Osobiście nie odczułem, by było tak źle, jak pani mówi. Może to zależy od osoby, która prowadzi dane rozgrywki, czy to siatkówki czy koszykówki. Przy zawodach zapaśniczych wszyscy zgromadzeni są na parkiecie, jest większy harmider i może dlatego takie wrażenia – stwierdził P. Król. Radna wskazała natomiast, że sprzęt używany w hali przy Łąkowej, jak i na aquaparku nie spełnia obecnych norm. - Jest po prostu przestarzały – powiedziała.
(greh)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany