Stary szpital znów w rękach państwa. Resort sprawiedliwości trzymał swoje zamiary w tajemnicy
To już druga transakcja katowickiego Sądu Apelacyjnego, której przedmiotem są raciborskie nieruchomości objęte postępowaniem komorniczym. Po zakupie starej winiarni przy Zborowej na potrzeby sądowego archiwum, przyszedł czas na skrzydło starego szpitala przy Bema - to z wejściem głównym. Będzie tu ośrodek kuratorski. - Zostanie tak odpicowany jak stary poprawczak - zapewnia wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.
Wiceminister i poseł Michał Woś skierował uwagę katowickiej apelacji na nieruchomości w Raciborzu, które można wykorzystać na potrzeby wymiaru sprawiedliwości. Od komornika kupiono starą winiarnię. Od komornika też nabyto dziś, 10.07., skrzydło starego szpitala, to od strony Bema. Reszta starej lecznicy należy do osób prywatnych. Od strony parku im. Miasta Roth ma powstać apartamentowiec. Jego sąsiadem będzie nowoczesny, wzorcowy ośrodek kuratorski. Byłą Biedronkę przy Reymonta, przypomnijmy, zaadaptowano na centrum cyfryzacji druku ministerstwa sprawiedliwości.
Służby budowlane Sądu Apelacyjnego zapoznały się z budynkami przy Zborowej i Bema przed przystąpieniem do licytacji, uzyskując pewność, że uda się je zaadaptować pod nowe cele. Na zewnątrz zachowają swój dotychczasowy, historyczny wygląd. Przetarg na realizację w formule projektuj-buduj ogłoszony będzie jesienią tego roku.
Swoje plany co do Zborowej i Bema katowicka apelacja utrzymywała w tajemnicy, by nie zwracać uwagi spekulantów.
Część starego szpitala, należącą do GXL Polska Sp. z o.o., wystawiła na pierwszą licytację Kancelaria Komornicza nr III w Raciborzu. Suma oszacowania nieruchomości wynosiła 1 008 569 zł. Cena wywołania była równa 3/4 sumy oszacowania i wyniosła 756 426,75 zł.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz