Darmowa kranówka w restauracjach? Czy na raciborski Rynek wróci zdrój?
Temat porusza branżowy horecatrends.pl. Raciborskie Wodociągi chwalą się jakością wody podawanej do kranów w Raciborzu. W 2019 r. na rynku był tymczasowy zdrój, z którego można się było napić raciborskiej kranówki. Czy można liczyć na powtórzenie akcji.
- Czy tap water, czyli woda z kranu, powinna być oferowana za darmo w lokalach? W branży gastronomicznej i mediach ponownie rozgorzała dyskusja na temat darmowej kranówki - donosi horecatrends.pl. Ma to związek z odmową zaserwowania darmowej wody z kranu w jednym z krakowskich lokali. Obsługa motywowała to zakazem Sanepidu.
Okazało się jednak, że taki zakaz nie istnieje. - Nie ma żadnego przepisu, zalecenia ani niczego takiego, co zabraniałoby podawania w restauracjach wody z kranu. Co więcej, woda w restauracji musi spełniać wszystkie normy wody zdatnej do spożycia. Oczywiście restauratorzy mogą odmówić jej podawania, ale na pewno nie z powodu "zakazu sanepidu" - mówiła Gazecie Wyborczej Dominika Łatak z krakowskiego sanepidu.
- Dlaczego w takim razie restauracje nie chcą podawać tap water? Odpowiedzi i spekulacje na ten temat dotyczą głównie kwestii finansowych: od prostego faktu, że woda w kranie też nie jest darmowa, przez kwestie późniejszego mycia i wyparzania naczyń, po utratę zakładanych zysków z napojów zamówionych przez spragnionego klienta - czytamy w horecatrends.pl.
Są jednak lokale, w których darmowa karafka wody od dawna jest standardem.
W Raciborzu na Rynku była kiedyś rorkastla, z której można było napić się wody źródlanej z Obory. Przy okazji przebudowy Rynku władze miasta chcą wrócić do tego rozwiązania.
W 2019 r. Raciborskie Wodociągi ustawiły na Rynku zdrój. - Wodociągi Raciborskie wyszły naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Raciborza i oddały do użycia zdrój z wyśmienitą wodą pitną. Tendencja, wręcz moda na zdroje zauważalna w wielu polskich miastach dotarła również do nas. Ciekawostką jest to, że nowy zdrój został ulokowany możliwie blisko historycznej lokalizacji zdroju z lat dwudziestych ubiegłego wieku. Ale najistotniejszy jest fakt, że woda dostarczana przez wodociągi raciborskie jest całkowicie bezpieczna i bez żadnych obaw można ją pić prosto z kranu. Należy dodać, że zawiera ona niezbędne do życia mikroskładniki i nie jest chlorowana. Zachęcamy wszystkim mieszkańców i turystów do korzystania ze zdroju - informowały wtedy Wodociągi. - Jest to pilotażowy zdrój. Chcemy zobaczyć jakim zainteresowaniem będzie się on cieszył. Jeśli zainteresowanie będzie duże, a kondycja finansowa Spółki na to pozwoli to chcielibyśmy rozwijać sieć zdrojów w użytecznych dla mieszkańców lokalizacjach - dodał Michał Ziółkowski, prezes spółki.
W tym roku zdroju nie ma. Jest tylko kurtyna wodna. Zapytaliśmy prezesa Ziółkowskiego czy planuje w tym roku uruchomić zdrój? - Tak - usłyszeliśmy w odpowiedzi. To kwestia kilku dni. Wodociągi Raciborskie są w trakcie badań wody.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz