26-latek zasłabł na boisku. Wezwano śmigłowiec LPR
Strażaków zawodowych i ochotników z Zawady Książęcej w gminie Nędza, gdzie doszło do zdarzenia, zaalarmowano tuż po godz. 18.00.
Jako że nie było wolnej karetki w Raciborzu, do 26-latka, który źle się poczuł i zemdlał, wezwano karetkę z Rydułtów oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten wylądował na boisku miejscowej Zgody przy ul. Olimpijskiej, ale nie zabrał pacjenta. Młodego mężczyznę przetransportowano karetkę do szpitala w Raciborzu. Strażacy zabezpieczali lądowisko śmigłowca.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany