Od nocy trwały poszukiwania 15-letniego harcerza z obozu w Kuźni Raciborskiej [AKTUALIZACJA]
Jak informuje policja, zgłoszenie o zaginięciu chłopca przyjęto 21.07. o godzinie 23.00. W poszukiwania zaangażowano ponad 20 zastępów strażackich. Chłopiec odnalazł się w Kędzierzynie-Koźlu.
Obóz harcerski na terenie leśnym w rejonie ul. Hotelowej w Kuźni Raciborskiej zorganizował Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej Okręg Wielkopolski Poznański Szczep Drużyn ZHR „Hańcza”. W tym tygodniu był wizytowany przez służby. - W ramach kontroli stróże prawa sprawdzili, czy obozy harcerskie posiadają aktualne zezwolenia na prowadzenie działalności oraz czy spełniają wymogi sanitarno-higieniczne. Weryfikowano również dokumenty dotyczące zgłoszenia imprezy oraz obecność odpowiedniego personelu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo i zdrowie uczestników - podała raciborska KPP.
Jak informuje nas rzecznik komendy, nadkom. Mirosław Szymański, 15-letni harcerz otrzymał wczoraj popołudniem zadanie do wykonania. Wyszedł z obozu około godz. 14-15. Nie powrócił. Nie było z nim kontaktu. O godz. 23.00 opiekunowie zaalarmowali służby. Na miejsce skierowano policjantów, a ci po północy wezwali strażaków, w tym jastrzębską specjalną grupę poszukiwawczo-ratowniczą.
Poszukiwania na obszarze pomiędzy Kuźnią Raciborską a Rudą Kozielską prowadziło ponad 20 zastępów strażackich z OSP powiatu raciborskiego. Od sobotniego poranka alarmowano kolejne zastępy.
Około godz. 9.00 poinformowano, że 15-latka, całego i zdrowego, odnaleziono na terenie Kędzierzyna-Koźla. Natrafił na niego patrol policji. Szybko potwierdzono tożsamość. Chłopiec wraca już do obozu w Kuźni Raciborskiej. Tu czekają na niego rodzice. Wróci z nimi do domu. Jak wynika z naszych informacji, do sąsiedniego Kędzierzyna-Koźla doszedł pieszo.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany