Żłobek, przedszkole i dobra droga. Ludzie przyjeżdżają do Nędzy, Pietrowic Wielkich i Raciborza
W opinii wojewody śląskiego, polityka zrównoważonego rozwoju realizowana przez Zjednoczoną Prawicę przynosi efekty. Przedstawiciel rządu w Strzesze podsumował całodzienną wizytę w naszym powiecie. - Ma pan piękny uśmiech - komplementowała Jarosława Wieczorka jedna z uczestniczek spotkania, nauczycielka raciborskiego Ekonomika. Starosta Grzegorz Swoboda dziękował za okazywane wsparcie, choć w gronie polityków prawicy podkreślał, że jest samorządowcem niezależnym.
- To nie będzie kurtuazja a rzeczywistość. W całym powiecie mieszka się pięknie i wspaniale, powiat rozwija się wyjątkowo dynamicznie – przekonywał Jarosław Wieczorek. Przyjechał na zaproszenie starosty Grzegorza Swobody i prezydenta Dariusza Polowego. Odwiedził – poza stolicą powiatu – gminy Kuźnia Raciborska, Krzanowice, Krzyżanowice oraz Pietrowice Wielkie.
- Cel była taki, aby z jednej strony zobaczyć, jak postępują inwestycje realizowane przy współpracy rządu i samorządu, a z drugiej, żeby po ludzku porozmawiać z prezydentem, starostą, burmistrzami, wójtami, liderami opinii, sołtysami – mówił wojewoda.
Chciał poznać problemy, bo, jak dodał, nigdy nie będzie pustki, 100 proc. zadowolenia. Dużo zostało zrobione, dużo przed rządem i samorządem. Współpraca musi się rozwijać, muszą być dobre projekty, by mówić o dofinansowaniu.
Wieczorek podkreślał, że skala przeobrażeń gmin, miast i powiatów ziemskich są w ostatnich latach ogromne, podobnie jak nakłady na kapitał ludzki, przedsiębiorców i rozwój infrastruktury. – Żeby siać i zbierać owoce – zobrazował – potrzebne było uporządkowanie państwa. Odbyło się to przez walkę z przestępczością gospodarczą, m.in. mafiami paliwowymi i śmieciowymi. Zjednoczona Prawica dała impuls do rozwoju gospodarczego. Polska może się pochwalić najniższym – obok Czech – bezrobociem. Budżet wzrósł z 300 do 600 mld zł. Produkt naszego kraju do 3 bln złotych, czyli 740 mld dolarów.
Było też o zrównoważonym rozwoju, przede wszystkim prowincji, po to, by ludzie, mając dostęp do żłobków, przedszkoli, szkół, dobrych dróg, wracali do mniejszych miast i gmin. Wojewoda przekonywał, że tak właśnie się dzieje na ziemi raciborskiej. Ludzie – oznajmił – przyjeżdżają do Nędzy, Raciborza czy Pietrowic Wielkich.
- Wszyscy jesteśmy Polakami, patriotami, Polska musi być niezależna, demokratyczna i niepodległa – dodał wojewoda. Silna gospodarka musi być jednak wsparta bezpieczeństwem energetycznym i militarnym, szczególnie w kontekście agresji Rosji na Ukrainę.
Początek wypowiedzi wojewody śląskiego - czas 2:30
Komentarze (0)
Dodaj komentarz