Śmierdzący problem na Brzeziu. Mieszkańcy mówią o ciężarówkach zwożących tu odpady spoza Raciborza [FOTO i WIDEO]
To według nich może być nie tylko źródło uciążliwego smrodu od miesięcy unoszącego się nad całą okolicą, ale i szybkiego zapełniania składowiska odpadów na Brzeziu. Społeczna zgoda, jak dodają, była na gromadzenie tu śmieci tylko z Raciborza.
Odór doskwiera mieszkańcom Brzezia, Dębicza, Kobyli, Obory, a ostatnio także Płoni od wiosny, odkąd zrobiło się ciepło. Śmierdziało od lat, od lat też zwalano winę na Empol, ale w tym roku – jak mówi Roman Majnusz, jeden z mieszkańców tej okolicy i członków grupy chcącej dociec źródła problemu – to Armagedon. Śmierdzi wcześnie rano albo późnym wieczorem, niemal codziennie, tak intensywnie, że trzeba zamykać okna. Ludzie boją się o zdrowie, bo nie wiedzą, skąd i co wydaje okropny zapach.
- W tym roku odorowe uciążliwości stały się znacznie bardziej uciążliwe niż kiedykolwiek wcześniej. W ciągu ostatnich 47 dni było tylko 17 dni, gdy mieszkańcy okolicznych ulic nie raportowali uciążliwości odorowych. Na te 17 dni pozornej ulgi z pewnością miała duży wpływ deszczowa aura w ostatnich tygodniach. Zwykle, gdy jest chłodniej czy pada deszcz odory są mniej wyczuwalne. Proszę sobie zatem wyobrazić 30 letnich wieczorów/nocy w kilkugodzinnym bardzo intensywnym odorze – piszą mieszkańcy.
Roman Majnusz przypomina, że umowa społeczna władz miasta z mieszkańcami Brzezia była jasna – zgoda na budowę składowiska odpadów w rejonie Kobylskiej, ale tylko dla śmieci z Raciborza. Od lat tej umowy władze miasta dotrzymywały.
Teraz, jak podejrzewają mieszkańcy, została złamana. Im bardziej śmierdziało w okolicy, tym częściej przyglądali się pracy składowiska odpadów i Empolu. Składowiskiem zarządza miejska spółka Raciborskie Centrum Recyklingu R3 Racibórz Sp. z o.o., dawniej Zakład Zagospodarowania Odpadów sp. z o.o. Od stycznia zeszłego roku kieruje nią Jan Makowski z Rybnika.
Na majowej sesji, kiedy analizowano działalność miejskich spółek, prezes Makowski chwalił się wynikami finansowymi – wzrost przychodów ze sprzedaży z 5,38 mln zł za 2021 do 8,15 mln zł za 2022 r. oraz zyskiem netto na poziomie 1,57 mln zł (308,3 tys. zł w 2021 r.). W przedstawionym radnym materiale nie rozwinięto jednak wątku, skąd te wzrosty.
Tymczasem coraz bardziej rozdrażnieni smrodem mieszkańcy Brzezia, a także sąsiedniej Kobyli w gminie Kornowac zaczęli obserwować składowisko. Doszły do nich informacje, że duże ciężarówki, tzw. wanny, zwożą tu śmieci z różnych miejsc w Polsce. Nie wiedzą co dokładnie, ale wyliczyli, że to aż 20 tys. ton. – Pięć razy więcej śmieci trafia do Raciborza spoza miasta niż od naszych mieszkańców. Porównanie jest dramatyczne – dodają.
To, jak podejrzewają, nie tylko potencjalne źródło odoru, ale i problemów na przyszłość, bo przyjmowanie odpadów z zewnątrz skraca żywotność raciborskiego składowiska. Dziś miejska spółka zarabia, ale w przyszłości trzeba będzie ponieść tego koszty. Gdyby PK już teraz musiało wozić śmieci do oddalonych od Raciborza wysypisk, płacilibyśmy co miesiąc dużo więcej niż obecnie.
Składowiska, jak słyszymy, to żyła złota, bo wolnego miejsca w kwaterach jest coraz mniej. Kto je ma, ten zarabia, na przykład na przyjmowaniu stabilizatu, czyli frakcji biodegradowalnej uzyskanej ze zmieszanych odpadów komunalnych. Na miejskie składowisko w Raciborzu, tylko od raciborzan, dostarcza go Empol, prowadzący na Brzeziu regionalną instalację przetwarzania odpadów komunalnych. Firma z Tylmanowej zbudowała ją w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Otwarto ją w 2016 r. To właśnie partnerstwo oraz własne składowisko zapewniają dziś raciborzanom niską cenę za śmieci, choć Empol zmaga się też z zarzutami, że to właśnie z RIPOKa wydostaje się nieprzyjemny zapach.
Jeśli na składowisko trafia odpad z oczyszczalni, np. z kraty albo piaskownika, i to w dużej ilości, to nie ma siły. Będzie śmierdzieć. Mieszkańcy Brzezia i Kobyli chcą więc wiedzieć, czy Raciborskie Centrum Recyklingu R3 Racibórz Sp. z o.o. podpisało umowy na odbiorów odpadów z innych miast Polski, a jeśli tak, to jakich? Jak dodają, ilekroć pytają o przyczyny smrodu prezesa Makowskiego czy prezydenta Dariusza Polowego, tylekroć słyszą, że to z Empolu. O dane nie mogą się jednak doprosić. - Jakiego rodzaju odpady trafiają na składowisko RCR do Raciborza, czy są one zbadane, skąd one są przywożone? - to jedno z pytań, jakie zadają.
Ratusz wysyła za to na Brzezie urzędników, by oceniali poziom smrodu. Za dyżur od 7.30 do 20.30 płaci codziennie dwóm osobom po 200 zł. Za wyjazd i protokół dodatkowe 100 zł, razem 300 zł. W soboty i niedzielę to dzień wolny do wybrania. Dyżury mają być prowadzone do końca września. Urzędnicy mają mapki, a na nich punkty, przy których odnotowują, czy śmierdzi i jak mocno. Płaci za to podatnik.
Mieszkańcy Brzezia – jak słyszymy - nie mają wsparcia ze strony mieszkających na Brzeziu i to w rejonie składowiska wiceprezydenta Dominika Koniecznego i radnego Leona Fiołki z prezydenckiego obozu. – Im akurat nie śmierdzi – słyszymy podczas konferencji prasowej, jaką zwołano 16 sierpnia w hotelu Racibor. Konferencja to próba nagłośnienia problemu, bo to już nie tylko kwestia odoru, ale i obaw o zdrowie. Media donoszą ostatnio o nielegalnych składowiskach groźnych chemikaliów i pożarach. To budzi u ludzi strach i pytania, co zwożą na Brzezie ciężarówki na łódzkich numerach rejestracyjnych.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Raciborskie Centrum Recyklingu R3 Racibórz Sp. z o.o. podpisało umowy z przynajmniej czterema firmami z: Julkowa, Gotartowa, Dylowa i Gliwic. Ta ostatnia zajmuje się m.in. odbiorem odpadów z oczyszczalni ścieków.
O to, czy spółka podpisała umowy, a jeśli tak, to na odbiór jakich odpadów i ile ich zwieziono na Brzezie, zapytaliśmy po konferencji prezesa Jana Makowskiego. Jeśli otrzymamy odpowiedź, natychmiast ją przekażemy na łamach portalu.
Władze miasta zapewniły mieszkańców Brzezia, że odpowiedzą na ich pytania 30 sierpnia. Do sprawy wrócimy.
Na pierwszym zdjęciu RIPOK Empolu oraz składowisko odpadów na Brzeziu, na kolejnych uczestnicy konferencji prasowej w hotelu Racibor, 16.08.2023
Komentarze (0)
Dodaj komentarz