Sprawa Katowickiej. Prezydent o stanowisku właściciela

Wczoraj, 28.08., pisaliśmy o apelu mieszkańców (podpisało się ponad 300 osób) do prezydenta Dariusza Polowego. Wczoraj też temat na komisji finansów poruszyła mieszkanka osiedla, radna Anna Szukalska. Czytaj: Apel z Katowickiej. Podpisało go ponad 300 osób.

- Zarówno pan jak i ja sprawując tę funkcję odpowiadamy przed mieszkańcami. Obiecał pan, że będzie mediatorem. Mieszkańcy są zawiedzeni, bo do tej pory się pan z nimi nie skontaktował, a z materiałów na sesję dowiedzieli się, że pan sprawę porzucił. Apeluję do pana, by pan się z mieszkańcami spotkał, bo nie sztuką jest uśmiechać się billboardu. Proszę, by pan w końcu z tych plakatów zszedł i zaczął spotykać się z ludźmi – mówiła radna.

- Oczywiście dla pani radnej również się uśmiechnę. Niezależnie od tego, jak bardzo byśmy zabiegali o zakup jakiejś nieruchomości, jeśli nie ma woli właściciela, poza niektórymi sytuacjami, jak budowa drogi czy wywłaszczenie, to nie mamy możliwości zakupu, jeśli właściciel nie wyraża zgody. Tutaj mamy taką sytuację. Jego plany są bardziej inwestycyjne – odparł prezydent.

- Proponuję, by pan się naprawdę z nimi spotkał i im to powiedział. Mieszkańcy chodzą na pana spotkania, a patrząc na frekwencję, to jest dla nich wielkie poświęcenie. Z mieszkańcami należy rozmawiać, spotykać się, ale często, a nie podczas objazdów jesiennych – grzmiała radna Anna Szukalska.

- Wielokrotnie byłem na ulicy Katowickiej, ale nie sposób spotkać się ze wszystkimi mieszkańcami, którzy w tych dwóch dużych blokach mieszkają. Może rzeczywiście wyjściem byłaby zmiana planu. Ale trzeba pamiętać, że inicjatywa leży po stronie mieszkańców. Ja jestem na to otwarty, ale musi pojawić się wniosek, tak jak w przypadku ulicy Szczęśliwej, gdzie było ich ponad sześćdziesiąt – powiedział Dariusz Polowy.

Radna Anna Szukalska złożyła wniosek o pozostawienie środków na zakup gruntu przy ulicy Katowickiej w uchwale budżetowej. Wniosek został poddany pod głosowanie. Pięciu radnych głosowało za, dwóch przeciw. Trzech radnych było natomiast nieobecnych. Zagłosowano również nad całą uchwałą budżetową, z uwzględnieniem wnioski radnej Anny Szukalskiej. Jeden radny głosował za, pięciu wstrzymało się od głosu, a trzech było nieobecnych.

Z naszych informacji wynika, że właściciel terenu planuje tu budowę 40 garaży i działek lokatorskich.