Budowa lodowiska trwa, pieniędzy w budżecie brak, a wykonawca grozi sądem
Blisko 12 mln zł ma kosztować budowa zadaszonego lodowiska w miejscu Piastora. Pieniędzy w budżecie nie ma, a wykonawca żąda zapłaty. Sprawa najprawdopodobniej zakończy się w sądzie.
O tym, że rachunki za wykonana prace spłyną do miasta było wiadomo już od grudnia, kiedy w ratuszu – w towarzystwie prezydenta Dariusza Polowego z łyżwami - dyrektor OSiR-u Paweł Król podpisał umowę z wykonawcą, firmą Alles Cool z Kępna. Wartość umowy opiewa na 11,94 mln zł brutto. Zanim na Zamkowej pojawili się budowlańcy, jeszcze z końcem minionego roku ruszyły zakupy. Największy - na kwotę blisko 2 mln zł - obejmował rolbę, agregat chłodniczy i wielofunkcyjną modułową nawierzchnię sportową. Maszyny i urządzenia - jak zapewniano - będą zgodne z dokumentacją wykonawczą i techniczną dostarczoną w późniejszym terminie.
W kwestii lodowiska od lat trwa spór prezydenta z rządzącą większością w Radzie Miasta (Razem dla Raciborza i Radni Niezależni M. Fity). Głowa miasta chce obiektu, który właśnie powstaje (tafla 20x50 m), z powłoką namiotową. Radni chcą realizacji koncepcji byłego wiceprezydenta M. Fity, z większą, pełnowymiarową taflą (26x56 m) i normalnym dachem.
Sprawa wydawała się zamknięta w czerwcu 2021 r., kiedy ogłoszono kompromis. Realizowana miała być wizja Fity. W styczniu 2022 r. prezydent pokazał jednak projekt za 24 mln zł, obejmujący także przebudowę kręgielni. Radni uznali, że miasta nie stać na taki wydatek. Zgodzili się na budowę obiektu, ale za 12 mln zł. Tyle zapisano w budżecie. W sierpniu OSiR ogłosił przetarg. Z dokumentacji wynikało, że chodzi o lodowisko z powłoką namiotową. Radni rządzącej większości zapowiedzieli, że w tej sytuacji cofną finansowanie. Zanim zrobili to na sesji w styczniu tego roku, dyrektor OSiR-u w asyście prezydenta podpisał w grudniu umowę.
Prezydent próbował zakwestionować podjętą przez większość radnych decyzję budżetową (wykreślenie inwestycji z wieloletniej prognozy finansowej). Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) nie dopatrzyła się jednak naruszenia prawa. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę prezydenta na jej uchwałę.
Z początkiem tego roku ruszyły prace rozbiórkowe Piastora. 26 maja ratusz opublikował zdjęcie prezydenta Polowego w kasku i z łopatą, anonsując początek budowy nowego obiektu. Roboty trwają. Prezydent zapowiada, że ślizgawka ruszy w grudniu.
Za wykonane roboty trzeba jednak zapłacić. W budżecie nie ma na to pieniędzy. Na wczorajszej sesji prezydent próbował przeforsować zmianę budżetową i przekazanie na lodowisko pierwszych 313 tys. zł. Alles Cool złożyła przedsądowe wezwanie do zapłaty. Opiewa na łączną kwotę ok. 313 tys. zł - 304 tys. zł faktury za roboty oraz ponad 8 tys. zł odsetek. Radni nie zgodzili się na zmianę w budżecie.
To oznacza, że sprawa skończy się w sądzie, a miastu - w razie przegranego procesu - grożą odsetki.
Z zawiadomienia radnych rzecznik dyscypliny finansów publicznych sprawdza, czy ze strony prezydenta i dyrektora OSiR-u nie doszło do jej przekroczenia – zaciągnięcia zobowiązania w sytuacji, kiedy zapowiadano cofnięcie finansowania. Czytaj także o historii sporu: Na Ostrogu ruszyła budowa lodowiska, na które... nie ma pieniędzy w budżecie miasta
Czy OSiR mógł odstąpić od umowy?
W projekcie umowy dołączonym do dokumentacji przetargowej zapisano:
Odstąpienie od umowy
1. Zamawiającemu przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w szczególności:
1) W razie wystąpienia przesłanek z art. 456 ustawy prawo zamówień publicznych.
1) Gdy Wykonawca nie rozpoczął robót bez uzasadnionych przyczyn w przeciągu 14 dni od daty przekazania placu budowy oraz nie kontynuuje ich pomimo wezwania Zamawiającego złożonego na piśmie
2) Gdy Wykonawca przerwał realizację robót i przerwa ta trwa dłużej niż 15 dni, z zastrzeżeniem postanowień § 11 niniejszej umowy.
Art. 456. [Przesłanki odstąpienia od umowy]
1. Zamawiający może odstąpić od umowy:
1) w terminie 30 dni od dnia powzięcia wiadomości o zaistnieniu istotnej zmiany okoliczności powodującej, że wykonanie umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy, lub dalsze wykonywanie umowy może zagrozić podstawowemu interesowi bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwu publicznemu;
2) jeżeli zachodzi co najmniej jedna z następujących okoliczności:
a) dokonano zmiany umowy z naruszeniem art. 454 i art. 455,
b) wykonawca w chwili zawarcia umowy podlegał wykluczeniu na podstawie art. 108,
c) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, w ramach procedury przewidzianej w art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, że Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom, które ciążą na niej na mocy Traktatów, dyrektywy 2014/24/UE, dyrektywy 2014/25/UE i dyrektywy 2009/81/WE, z uwagi na to, że zamawiający udzielił zamówienia z naruszeniem prawa Unii Europejskiej.
2. W przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 lit. a, zamawiający odstępuje od umowy w części, której zmiana dotyczy.
3. W przypadkach, o których mowa w ust. 1, wykonawca może żądać wyłącznie wynagrodzenia należnego z tytułu wykonania części umowy.
Kary umowne (według projektu umowy z dokumentacji przetargowej)
- za każdorazowy brak zapłaty lub nieterminową zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom – w wysokości 0,1 % wynagrodzenia brutto, nie więcej jak 30 proc. wartości umowy
- odstąpienie od umowy przez wykonawcę 10 proc. wartości
- odstąpienie od umowy zamawiajacego (działającego w imieniu miasta OSiR-u) 20 proc. wartości
Komentarze (0)
Dodaj komentarz