Raport senackiej komisji ds. Pegasusa. Stanowisko wiceministra M. Wosia
- Senacka Komisja Nadzwyczajna ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w RP kończy właśnie prace nad swoim raportem. Efektem jego przyjęcia ma być skierowanie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przez bardzo wysokich urzędników państwa przestępstw, zagrożonych karami do 10 lat więzienia - donosi RMF.
- Kilkunastostronicowy projekt raportu jako najpoważniejszy, zagrożony taką właśnie karą zarzut, wymienia szpiegostwo. Dokładniej dotyczy on umożliwienia obcym służbom przechwycenia danych, gromadzonych przez agresywny system inwigilacji zarówno podczas ich przesyłania przez szereg serwerów poza granicami kraju, jak też ich kopiowania. Ze względu na treść danych, naruszających nie tylko dobra osobiste i wolności obywatelskie, ale też bezpieczeństwo państwa już samo przekazywanie danych dotyczących osób publicznych za pośrednictwem obcych serwerów stwarza zagrożenie mimo ich zaszyfrowania. Dostęp do nich zaś na pewno miał operator systemu, firma NSO, licencjonowana przez resort obrony państwa Izrael. Możliwość popełnienia zbrodni szpiegostwa raport komisji zarzuca sześciu osobom - m.in. szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu, szefowi CBA Ernestowi Bejdzie, jego zastępcy Grzegorzowi Ocieczkowi, Prokuratorowi Okręgowemu w Gdańsku Michałowi Kierskiemu, a także np. byłemu Prokuratorowi Krajowemu, a dziś sędziemu TK Bogdanowi Święczkowskiemu - informuje stacja. W kontekście finansowania zakupu programu z Funduszu Sprawiedliwości zarzut pojawia się w stosunku do wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. Czytaj: Szpiegostwo, nadużycie władzy i hakerstwo - zarzuty komisji ds. inwigilacji Pegasusem.
Senat.gov.pl Komisja Nadzwyczajna ds. inwigilacji przyjęła raport ze swoich prac
- Odgrzewany kotlet od 4 lat. Jedyna nowość w tej sprawie to wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu w celu pociągnięcia do odpowiedzialności karnej senatora Krzysztofa Brejzy, a działania senatu mają odwrócić uwagę od podejrzeń w sprawie działań przestępczych (https://www.pap.pl/aktualnosci/jest-wniosek-prokuratury-o-uchylenie-immunitetu-senatora-ko-krzysztofa-brejzy) - czytamy w stanowisku przesłanym do redakcji przez M. Wosia. W opinii wiceministra, jak czytamy dalej:
1. Działania upolitycznionego senatu mają na celu wyłącznie wpływ na bieżącą kampanię polityczną. Prokuratura wystąpiła o uchylenie immunitetu senatorowi K. Brejzie, któremu chce postawić zarzuty w związku z możliwymi przestępstwami, których dowody zostały utrwalone za pomocą nowoczesnych technologii. Dlatego poważają technologie, bo to jedyna próba obrony skompromitowanych polityków,
2. Prokuratura badała już podobne zawiadomienia i nie stwierdziła jakiegokolwiek naruszenia prawa,
3. Wszystkie służby świata mają prawo stosować narzędzia do zwalczania przestępczości, które skutecznie chronią społeczeństwo,
4. Obowiązkiem Funduszu Sprawiedliwości, zgodnie z kodeksem karnym wykonawczym, jest m.in. finansować zakup sprzętu służącego zwalczaniu przestępczości, w tym sprzętu dla CBA,
5. Legalność działań w tym zakresie potwierdził, także z mównicy sejmowej, obecny senator KO Krzysztof Kwiatkowski, a ówczesny Prezes NIK. Izba nie dopatrzyła się jakiegokolwiek przestępstwa, nie składała w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury.
- Wszelkie podejmowane przeze mnie działania zawsze były zgodne z prawem i w jego granicach. Gdybym kiedykolwiek w przyszłości miał podejmować podobne decyzje, wzmacniające Państwo Polskie w walce z przestępczością i terroryzmem, podjąłbym je bez wahania - dodaje wiceminister.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz