Onet.pl i TVN24 o zdjęciu z list PiS małżeństwa Gawędów
Poseł Adam Gawęda nie znalazł się na liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości, a często goszcząca w Raciborzu senator Ewa Gawęda startuje do Senatu z listy Bezpartyjnych Samorządowców. Dlaczego tak się stało?
- Wpływowy poseł i jego żona stracili poparcie Prawa i Sprawiedliwości - podaje TVN24. Za wycofaniem poparcia partii dla Adama Gawędy i Ewy Gawędy ma stać zawiadomienie do prokuratury dotyczące nadużycia władzy wobec policjanta. Złożył je mł. insp. Wiesław Dryja, który miał zostać zmuszony do przejścia na emeryturę za to, że nie zgodził się na ręczne sterowanie zasobami kadrowymi policji. Gdy sprawa wyszła na jaw, Jarosław Kaczyński zadecydował o wycofaniu poparcia partii dla małżeństwa polityków - pisze onet.pl
Poseł Adam Gawęda i senator Ewa Gawęda jeszcze w sierpniu wydawali się pewnymi kandydaturami na listach PiS na Śląsku. Choć zdążyli już rozwiesić plakaty, on został w ostatniej chwili skreślony z listy do Sejmu, a ona, straciwszy sympatię partii rządzącej, startuje do Senatu z poparciem Bezpartyjnych Samorządowców - informuje TVN24. Dziennikarze ustalili, że o sprawie miał osobiście zadecydować Jarosław Kaczyński — nie z dbałości o standardy, a z obawy o ujawnienie sprawy przez media. Mieli to potwierdzić działacze PiS ze Śląska. Czytaj na Onet.pl. Materiał TVN dostępny [TUTAJ].
Senator Ewa Gawęda to strona Paktu dla Raciborza, razem z prezydentem Dariuszem Polowym, wiceministrem Paweł Jabłońskim oraz wiceprezydentami Dominikiem Koniecznym i Dawidem Wacławczykiem. Małżonkowie do dziś są często zapraszani na uroczystości miejskie w Raciborzu. Senator Ewa Gawęda to honorowy obywatel gminy Kornowac.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz