Racibórz czeka przejście do województwa opolskiego? Tak proponuje Instytut Sobieskiego
W trzech z czterech zaproponowanych wariantach nowej mapy polskich województw powiat raciborski umieszczono w województwie opolskim.
- Obecny układ województw nie jest wynikiem żadnej spójnej koncepcji, lecz przypadkową hybrydą. Powstała ona w wyniku rozszerzenia modelu województw „dużych” o kilka „średnich”. Wskutek zakulisowych targów politycznych niektóre ośrodki zachowały regionalną samodzielność, a inne ją utraciły. W „dodatkowych” województwach rangę miast wojewódzkich utrzymały Kielce i Opole, Gorzów i Zielona Góra. Utraciły ją między innymi Częstochowa, Kalisz, Koszalin, Radom i Tarnów, choć mają nie mniejsze znaczenie w sieci osadniczej kraju. Takie nierówne traktowanie budzi poczucie krzywdy w kilku pominiętych ośrodkach. Zdaniem autora raportu zniesienie tych niekonsekwencji jest wymogiem sprawiedliwości. Wzajemnie podobne ośrodki i regiony powinny mieć równy status w strukturze państwa - czytamy we wstępie do raportu pt. KOREKTA UKŁADU WOJEWÓDZTW - KU RÓWNOWADZE ROZWOJU Łukasza Zaborowskiego. Dokument firmuje Instytut Sobieskiego.
W trzech z czterech zaproponowanych wersji reformy administracyjnej, Racibórz i powiat wracają do Opolszczyzny. Wariant czwarty to duże województwo z Katowicami, Opolem i Częstochową, ale bez Bielska-Białej.
Wśród założeń proponowanej korekty podziału terytorialnego wymienić należy przede wszystkim: powściągliwość i ewolucyjność zmian; dążenie do równowagi wielkościowej; łączenie regionów na zasadzie wspólnoty interesów, a nie podległości funkcjonalnej; przywrócenie jedności średnich regionów obecnie rozciętych granicami; rozszerzenie modelu dwubiegunowego i wewnętrzna policentryczność województw; zachowanie spójności historyczno-kulturowej i odpowiednia korekta nazewnictwa.
Ważne miejsce w koncepcji zajmuje idea województwa policentrycznego. Wychodzi ona od stosowanego obecnie modelu dwubiegunowego. Istnienie dwóch równorzędnych ośrodków władzy zapobiega niekorzystnej dychotomii centrum/prowincja. Kolejnym krokiem jest postrzeganie województwa jako zespołu kilku regionów, dla których samorząd wojewódzki może prowadzić względnie samodzielne polityki w zakresie rozwoju, budowy marki i promocji, ochrony dziedzictwa oraz edukacji regionalnej. Wprowadzenie modelu policentrycznego jest alternatywą dla wyodrębniania nowych małych województw.
Koncepcja reformy przedstawiona jest w czterech wariantach, bez wskazania jednego optymalnego.
- Wariant I „minimalny” to powściągliwa korekta obecnego stanu rzeczy. Nie powstają w nim nowe jednostki. Ma miejsce ograniczenie rozległości województw największych na rzecz mniejszych.
- Wariant II „umiarkowany” przewiduje uzupełnienie układu o województwa „jednoznacznie brakujące” w świetle standardów obecnego podziału.
- Wariant III „równoważący” to dalej idące ograniczenie województw ośrodków metropolitalnych na rzecz wieloośrodkowych województw „pozametropolitalnych”.
- Innowacyjny wariant IV „makroregionalny” stanowi powrót do koncepcji dużych województw, opartych o wielkoskalowe układy osadnicze, w szczególności ośrodki metropolitalne. Jednak – w celu utrzymania równowagi sił – w tym wariancie największe ośrodki zostają pozbawione funkcji administracyjnych szczebla wojewódzkiego.
Co o tym sądzicie?
Komentarze (0)
Dodaj komentarz