Odpadów mniej, system szczelniejszy to i opłata w dół
Raciborzan czeka co prawda niemały wzrost podatku od nieruchomości, ale za to w drodze symboliczna obniżka opłaty za odpady. Powodem jest mniejsza ilość śmieci i uszczelnienie systemu.
Do rąk radnych trafił projekt nowelizacji uchwały w sprawie metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz stawki opłaty za pojemnik o określonej pojemności oraz zwolnienia w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi kompostujących bioodpady stanowiące odpady komunalne w kompostowniku przydomowym.
Opłata od 2024 r. ma wynieść 19,50 zł od osoby za miesiąc, o 1,5 zł mniej niż obecnie.
- Zgodnie z ustawą z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1469 z późn. zm.) Rada gminy, określając stawki opłaty za
gospodarowanie odpadami komunalnymi, bierze pod uwagę:
1) liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę;
2) ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych;
3) koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, o których mowa w art. 6r ust. 2-2b i 2d ustawy;
4) przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady nieregularnie, w szczególności to, że na niektórych nieruchomościach odpady komunalne powstają sezonowo.
Środki z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie mogą być wykorzystane na cele niezwiązane z pokrywaniem kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami
komunalnymi. W roku 2021 przeprowadzono postępowanie przetargowe w sprawie zawarcia umowy na usługę pn. „Odbieranie odpadów komunalnych powstających na terenie nieruchomości zamieszkałych i niezamieszkałych, na których powstają odpady komunalne na terenie miasta Racibórz”. W wyniku przeprowadzonego postępowania wybrano ofertę firmy Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o. o. z Raciborza i zawarto umowę na realizację odbioru odpadów z terminem realizacji do końca roku 2024. Cena za 1 Mg odpadów jest stała i wynosi 261,36 zł. W trakcie realizacji umowy nastąpiło znaczne zmniejszenie strumienia odpadów odbieranych z terenu Raciborza i kierowanych na instalację MBP. Należy stwierdzić, iż podjęte działania spowodowały uszczelnienie systemu gospodarki odpadami komunalnymi, w konsekwencji czego osiągnięto nadwyżkę w systemie, która pozwoliła w pierwszej kolejności pokryć deficyt z lat poprzednich, a dodatkowo umożliwia obniżenie opłat dla mieszkańców w roku 2024 - napisano w uzasadnieniu.
Głos w dyskusji zabrał radny Mirosław Lenk. - Jaka jest przewidywana obniżka w tym roku? - pytał. - Obecnie jest to szacunek, rok się jeszcze nie skończył, nie mam przy sobie tych dokumentów – odparła M. Wierzbicka. - Niestety losowo się złożyło tak, że pan Dominik Konieczny musiał nas opuścić. W związku z tym proponuję pozostawić to pytanie na kolejną komisję – powiedział prezydent.
- Strumień odpadów generalnie maleje. W Rybniku, gdzie pracuję, też samorząd zdecydował się na radykalną obniżkę. Do czego jednak zmierzam. Jest to bardzo symboliczna obniżka 1,5 złotego od osoby. Zawsze może to mieć jakieś znaczenie, ale nie wpływa znacząco na koszty utrzymania naszych rodzin, ale może nieść ryzyko podnoszenia tej kwoty od przyszłego roku. Choćby z powodu zwiększenia kwoty minimalnej. Wzrosną też ceny energii, choć mówi się o ochronie gospodarstw domowych. Do normy wróciły, a mówi się, że będą rosły koszty paliw. Nie wiadomo jednak, czy jesienią Rada Miasta nie wróci do tematu kolejnej zmiany, tym razem w górę. Ja byłbym w tej sprawie bardzo ostrożny i nie zmieniał ceny. A ewentualną nadwyżkę można przeznaczyć na inne rzeczy związane z gospodarką odpadami. Jestem dość sceptyczny i myślę, że obniżenie stawki nie wnosi nic korzystnego w sytuacji raciborskich rodzin – mówił były prezydent.
- Trzeba mieć świadomość tego, że za rok trzeba będzie się pochylić nad stawką, ale nie wiadomo, czy w górę, czy w dół. Najsensowniejszym rozwiązaniem jest przetarg, do którego stanie dwóch lub więcej oferentów. Jak sam pan powiedział, konkurencja zawsze jest zdrowa i przynosi efekt i cenowy i jakościowy. Stąd namawiam, że mieszkańcy muszą widzieć, że jesteśmy wobec nich uczciwi. Dla mnie sprawa jest oczywista, ludzie powinni płacić mniej – odparł D. Polowy.
Radny Jarosław Łęski zapytał, ile globalnie zostanie w kieszeniach mieszkańców. - Należy to oszacować na kwotę około miliona złotych – stwierdził D. Polowy.
Głos zabrał radny Henryk Mainusz. - Tu damy mieszkańcom milion, a ile zarobimy na śmieciach z Warszawy, czy skąd to tam wożą? - dociekał radny. - Dzięki aktualnemu rozwiązaniu technologicznemu i osprzętowieniu składowiska wydłużyliśmy okres jego istnienia o siedem czy osiem lat. Nie wiem więc czemu mielibyśmy narzekać na to jak to obecnie funkcjonuje – odparł włodarz.
- Ja rozumiem, że nasza dziura ma jeszcze jakiś limit. Ale co wtedy jak okoliczne kwatery się wyczerpią i zaczną sypać do nas? Też zapełnią i co? Racibórz będzie siadał w auta i woził śmieci na koniec świata? - dociekał radny z Ocic.
Uchwała została poddana pod głosowanie. Dokument zyskał negatywną opinię komisji. Dwóch radnych głosowało za, czterech przeciw, trzech wstrzymało się od głosu, a dwóch było nieobecnych.
W części spraw bieżących i wolnych wniosków z racji nieobecności prezydentów i niemożności zadania pytań, posiedzenie zakończono.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz