Hamulcowi i billboardowi. Spór we władzach miasta nabrzmiewa
Dariusz Polowy i jego dwaj zastępcy uderzyli dziś banerami w opozycyjną większość w Radzie Miasta. Inspiracją, jak przyznał prezydent, było hasło z internetowego hejtu, bo komentarze czasem czyta, a jego zdaniem pasuje ono do ludzi Mirosława Lenka i Michała Fity. Wacławczyk nazwał ich hamulcowymi, a Polowy określił działania jako haniebne.
Problem dotyczy ostatniej sesji. Rządząca większość skupiona w klubach Razem dla Raciborza i Radnych Niezależnych M. Fity nie zgodziła się na zmiany w budżecie (formalnie nie wprowadzono projektu do porządku obrad) umożliwiające opłacenie robót wykonanych na lodowisku przy Zamkowej. Warta 12 mln zł inwestycja została wstrzymana we wrześniu. Nie ma na nią pieniędzy w budżecie. Wykonawca oświadczył, iż odstępuje od umowy, a po należność za wykonane prace, łącznie ponad 5,37 mln zł, poszedł do sądu. Ten wydał nakaz zapłaty.
Dariusz Polowy tłumaczył, że nie ma zastrzeżeń co do ważności umowy, a podpisano ją z chwilą, kiedy odpowiednia kwota była zabezpieczona w planie finansowym miasta. Radni opozycyjnych klubów twierdzą z kolei, że przed rozstrzygnięciem przetargu i podpisaniem kontraktu uprzedzali, że nie godzą się na inwestycję w wersji Polowego i finansowanie cofną. Strony sporu poróżniła wielkość obiektu i dach. Radni skupieni wokół M. Lenka i M. Fity chcą pełnowymiarowego lodowiska z normalnym dachem. Polowy tymczasem buduje mniejsze, z dachem brezentowym, mimo że obiecał rajcom, iż zrealizuje ich wersję. Porozumienia nie dotrzymał, a skoro tak - jak twierdzą rajcy - to niech teraz się martwi.
Polowy zapowiedział dziś, że zrobi wszystko, by lodowisko dokończyć (nie wykluczył, że wykonawca wróci na plac budowy), a winni blokowania jego projektu poniosą konsekwencje. Jakie? Tego nie sprecyzował, ale wspomniał, że zostaną wysłane odpowiednie powiadomienia.
Czytaj też: Miała być ślizgawka, jest sądowy nakaz i kłótnie w urzędzie
Drugi punkt zapalny to opłata za śmieci. System uszczelniono, liczba mieszkańców spada, odpadów jest mniej więc za ten rok do kieszeni raciborzan powinno wrócić 800 tys. zł. Na listopadowej sesji prezydent proponował więc, by od stycznia obniżyć opłatę o 1,5 zł na osobę na miesiąc. Radni opozycyjnych klubów zdjęci jednak projekt uchwały z porządku obrad, tłumacząc głosem przewodniczącego Rady Miasta Mariana Czernera, że chcą się bliżej przyjrzeć gospodarce odpadami, a skoro na jednej z komisji wiceprezydent Dominik Konieczny nie wykluczał większej obniżki, to warto poczekać. Włodarze nie wykluczają, że rzeczywiście będzie więcej do zwrotu. Prezydent zapowiedział, że sprawa wróci do porządku grudniowej sesji. To samo zapowiadają opozycyjne kluby.
Poniżej stanowisko Urzędu Miasta i na wideo wypowiedzi D. Polowego, D. Koniecznego i D. Wacławczyka.
Radni po raz kolejny zablokowali działania prezydenta. Opłata za odbiór śmieci nie zostanie obniżona
Dziś (piątek 24 listopada) odbyła się konferencja prasowa z udziałem Prezydenta Miasta Racibórz oraz jego zastępców: Dominika Koniecznego i Dawida Wacławczyka, podczas której prezydenci jasno przedstawili swoje stanowisko wobec decyzji poszczególnych radnych, podjętych na ostatniej sesji Rady Miasta. Prezydent z głębokim niedowierzaniem poinformował o blokadzie możliwości obniżki opłaty śmieciowej dla mieszkańców Raciborza przez radnych Mirosława Lenka i Michała Fity. W trakcie konferencji padły słowa: - Jest to dla mnie, jak i wszystkich ludzi, z którymi wielokrotnie rozmawiałem sytuacja kompletnie niezrozumiała i kuriozalna.
Prezydent zapewnił, że od czasu przejęcia odbioru śmieci przez miejską spółkę, system ten dobrze funkcjonuje, generując nadwyżkę finansową, która naturalnie powinna zostać zwrócona mieszkańcom.
W dalszej części konferencji prezydent Polowy wspomniał o kolejnej obstrukcji ze strony tych samych radnych w kontekście budowy lodowiska w Parku Zamkowym. - Po legalnym i prawomocnym podpisaniu umowy z wykonawcą, radni cofnęli finansowanie tej inwestycji, co wymusiło rozliczenia poprzez sądowy nakaz zapłaty. Na ostatniej sesji ci sami radni zablokowali dalsze finansowanie tej inwestycji w roku 2024 – dodał prezydent.
Prezydent Dariusz Polowy podkreślił swoją determinację w dokończeniu tej inwestycji, jednocześnie sugerując, że ci, którzy blokują projekty, powinni ponieść konsekwencje swoich działań.
Zastępcy Prezydenta, obecni na konferencji, wyrazili pełne poparcie dla stanowiska Prezydenta, podkreślając konieczność kontynuowania inwestycji i dalszego rozwoju miasta.
Podsumowując konferencję prezydent zaapelował do mieszkańców o zwrócenie uwagi na działania pewnych radnych, określanych jako „hamulcowi”. Wskazał również na liczne inwestycje i remonty, które pomimo obstrukcji tych radnych udało się z sukcesem zrealizować.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz