Poseł Michał Woś: rządy Polowego to zmarnowane lata
Były wiceminister sprawiedliwości a dziś poseł Zjednoczonej Prawicy podsumował swoją pracę w rządzie i działania raciborskiego samorządu. Krytycznie ocenia prezydenturę Dariusza Polowego, choć gorsze jego zdaniem były czasy wojnaryzmu. Lepszym prezydentem byłby, jego zdaniem, Michał Fita. Ten nie kryje się ze startem we wiosennych wyborach. - Jeśli Bóg pozwoli - dodał dziś w TMZR.
W opinii posła Michała Wosia to Dariusz Polowy jest winien niezdrowej atmosfery w raciborskim samorządzie, wypełnionej kłótniami i konfliktami. Jego rządy uznaje za nieudolne, podkreślając problemy kadrowe w magistracie i brak zaangażowania w realizację kluczowej dla miasta inwestycji – budowy węzła na Piaskowej i nowego mostu na Uldze. Jako przykład niepotrzebnej inwestycji podaje kolejny remont Bosackiej. Mijającą kadencję w wykonaniu obecnych władz miasta Woś uznaje za zmarnowaną, dodając, że rządy Zjednoczonej Prawicy otworzyły wiele możliwości przed miastem.
Obecny na dzisiejszym (18.12.) briefingu były wiceprezydent Michał Fita nie kryje, że wystartuje w kwietniu w wyborach na najważniejszy urząd w mieście. Chwali wiceministra za zaangażowanie w lokalne sprawy, wyliczając inwestycje w Zakładzie Karnym, dawnej winiarni przy Zborowej, starym szpitalu na Bema, przebudowę dworca, remont drogi z Raciborza do Rzuchowa z budową ronda przy Mechaniku i wiele innych. Wiceminister zaś co prawda uznał, że Fita byłby lepszym prezydentem od Polowego, ale na oficjalne poparcie jeszcze za wcześnie. W kontekście wyborów pojawia się więcej nazwisk, w tym samego posła M. Wosia.
Poseł Michał Woś ocenia rządy Dariusza Polowego
Poseł Michał Woś o swojej pracy w rządzie i pierwszych decyzjach nowej formacji
Podsumowanie swojego dorobku poseł opublikował na facebook.com
Komentarze (0)
Dodaj komentarz