Raport 998. Kuchnia w ogniu w Nędzy
W trakcie środowej służby strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP odnotowali sześć interwencji. Działania prowadzono w Zabełkowie, Krowiarkach, Nędzy i Raciborzu. Sprawdź szczegóły.
O godzinie 9.03 jeden zastęp PSP został skierowany na ulicę Kozielską w Raciborzu, skąd napłynęło zgłoszenie o braku kontaktu z lokatorem. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania przystąpiono do działań. W trakcie mocnego pukania, drzwi do mieszkania otworzyły się same. W środku znajdował się przytomny, 64-letni mężczyzna, który nie wymagał pomocy medycznej.
Czytaj także: Toyota i skoda zderzyły się w Zabełkowie
Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 16.39. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie z Krowiarek z ulicy Wyzwolenia, z którego wynikało, że z komina jednego z domostw wydobywają się iskry. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że iskry wydobywały się z komina prawdopodobnie podczas procesu rozpalania w piecu centralnego ogrzewania. Strażackie działania polegały na zabezpieczeniu miejsca akcji, wygaszeniu pieca CO, kontroli temperatury przewody kominowego przy pomocy kamery termowizyjnej oraz dokonaniu pomiarów detektorami wielogazowymi w pomieszczeniach domu oraz w piwnicy. Nie stwierdzono obecności gazów niebezpiecznych. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia była nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych na paliwo stałe.
O godzinie 18.26 dwa zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP pognały do Nędzy na ulicę Gliwicką. Do komendy przy Reymonta wpłynęło bowiem zgłoszenie, z którego wynikało, że na części gastronomicznej działającego pod wskazanym adresem ośrodka wypoczynkowego doszło do pożaru kuchni. Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu ustalono, że palił się olej w frytkownicy. Pożar został ugaszony przez użytkowników obiektu przed przyjazdem jednostek ochrony przeciwpożarowej. W momencie wybuchu pożaru w budynku znajdowały się trzy osoby dorosłe, które o własnych siłach opuściły pomieszczenie. Nie wymagały pomocy medycznej.
Dalsze strażackie działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu energii elektrycznej, dokonaniu pomiarów przy pomocy kamery termowizyjnej w pomieszczeniu objętym pożarem oraz w pomieszczeniach sąsiadujących, pomiarach atmosfery przy pomocy detektora wielogazowego oraz sprawdzeniu nadpalonych przewodów przy użyciu detektora prądu przemiennego. Wszystkie te pomiary zakończyły się pomyślnie. Zagrożenia nie stwierdzono. Straty materialne w wyniki zdarzenia oszacowano na kwotę 1 000 złotych.
Czytaj także: Dwa nocne pożary w Raciborzu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany