Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności18 stycznia 202422:00

Korki, obietnica bez pokrycia i billboardy z prezydentem. Migawki z komisji gospodarki

Korki, obietnica bez pokrycia i billboardy z prezydentem. Migawki z komisji gospodarki - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Dzisiejsze (18.01.) obrady w ratuszu znów doprowadziły do spięć. Poszło o korki, remonty ulic, jubileusz klubu ze Studziennej oraz promocję D. Polowego za publiczne pieniądze.

Do sporów doszło podczas omawiania projektu budżetu na 2024 r. na Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego.

Kiedy skończą się korki w mieście

Głos zabrał radny Michał Kuliga. - Kiedy wreszcie skończą się korki w mieście? Kiedy most na Uldze zostanie otwarty? Chciałem też powiedzieć, że o modernizacji, remoncie czy przebudowie ulicy Korfantego mówimy od początku kadencji. I tak mieszkańcy czekają, a to sprawa bardzo ważna, by wreszcie ten remont się odbył. Droga jest w złym stanie technicznym. Trzeba to zrobić, a widzę, że w budżecie tego zadania nie ma. Wierzę, że nie odbije mi pan piłeczki, mówiąc, że to ja mam szukać środków, poprzez wykreślenie jakiegoś zadania – mówił radny.

- Pan radny sam sobie odpowiedział na to pytanie, które zadał. Faktem jest, że jest wiele dróg, które wymagają remontu lub przebudowy zależnie od stanu technicznego. Poszukujemy środków na tego typu zadania. Zawsze staramy się korzystać ze środków zewnętrznych. W ubiegłym roku pozyskaliśmy wiele środków na remonty i będziemy starać się to sukcesywnie kontynuować. Sprawa remontu ulicy Korfantego jest bardzo złożona. Konieczna będzie wymiana sieci kanalizacyjnych i wodociągowych. Ogólny koszt tego przedsięwzięcia może wynieść nawet trzy miliony złotych, a w tym momencie środków nie ma. Praktycznie w każdej dzielnicy można znaleźć takie fragmenty dróg, które wymagają ingerencji. Musimy po prostu wskazać jakieś środki, a na to trzeba czasu – odparł wiceprezydent Dominik Konieczny.

- Panie prezydencie, mam wrażenie, że pan o kozie a ja o wozie. Za poprzedniego prezydenta cała ulica była robiona w szybkim tempie, a tutaj krótki odcinek planujecie dwa lata. Drogi wymagają remontu i będą go wymagać. Mieszkańcy oczekują, że będzie to robione. Mam prawo podnosić głos w tej sprawie. Nie jesteśmy w jakimś radio, gdzie dziennikarz zadaje pytanie o ulicę Korfantego, a polityk odpowiada o Sejmowej czy Odpoczynkowej. Rozumiem, że mieszkańcy tamtej ulicy mają jakiś problem, ale ja mówię o ulicy Korfantego – stwierdził, wyraźnie oburzony Michał Kuliga.

- Mamy wiele dróg przeznaczonych do remontu. Zgodnie z przeglądem, który wykonujemy co roku mamy ich kilkanaście kilometrów. Sukcesywnie staramy się je realizować. Mówiąc o remontach na osiedlu, które były w czasach pana Lenka, to mówi pan o czymś nieporównywalnym. Za czasów pana Lenka remonty polegały na położeniu nakładki asfaltowej, a my robimy generalne remonty – stwierdził D. Konieczny.

Radny Kuliga wrócił do sprawy remontu Bosackiej i Rybnickiej. - Czy to naprawdę to ma tak wyglądać? Ile to jeszcze będzie trwało? Tydzień, dwa, miesiąc czy pół roku? Ci ludzie tam cierpią – powiedział rajca z Ostroga. Jego słowa pozostały bez odpowiedzi.

Prezydent obiecał, pieniędzy nie ma Do dyskusji dołączył radny Eugeniusz Wyglenda. - Zarząd LKS Studzienna zwrócił się z prośbą na środki na urodziny LKS, na 120-lecie. Pan prezydent obiecał, że takie środki będą, ale nie zabezpieczone środków w budżecie. Ona w tym momencie się nie odbędzie. Impreza miała być w czerwcu. Jaka będzie decyzja, by te środki się znalazły? - pytał rajca.

- Osobiście nie widziałem tego wniosku, natomiast ufam, że klub nie pozostanie bez odzewu, ale będziemy mogli mówić o wprowadzeniu dodatkowych środków po rozliczeniu poprzedniego roku, sporządzeniu bilansu. Wyrażam przekonanie, że na pewno do tego tematu wrócimy – odparł wiceprezydent.

- Kiedy to będzie? Czy pan wie jakie rzeczy trzeba zamówić i z jakim wyprzedzeniem? Choćby taki namiot, i to nawet rok do przodu! - grzmiał radny Wyglenda. - Skoro mówi pan, że rok do przodu, to, czy te pieniądze byłyby w styczniu, czy w marcu, to i tak pan tego już nie zamówi – powiedział D. Konieczny.

- Czyli teraz pan po prostu stwierdził, że tych pieniędzy nie będzie i impreza się nie odbędzie? Nie oczekuję odpowiedzi! - powiedział radny ze Studziennej podniesionym głosem. - To pan tak stwierdził, ja czegoś takiego nie powiedziałem – odparł zastępca prezydenta. - Powiedział pan, a teraz próbuje przekabacić na swoje, odwrócić kota ogonem, jak zawsze – stwierdził radny na zakończenie wymiany zdań.

Radni proponują, prezydent nie realizuje Do dyskusji dołączył radny Henryk Mainusz. - Mieszkańcy rok do roku oczekują jakichś udogodnień. My ich reprezentujemy i próbujemy coś robić. Nie jest tajemnicą, że kończy się kadencja. A niemalże każde zadanie przez nas wpisane do budżetu było zaniechane. Przykładem może być wspomniana ulica Korfantego. Jeśli w takim kontekście wszystkie nasze problemy będą traktowane, to może spytam jak małe dziecko: Gdzie nasze 250 mln złotych, które pozyskujemy od mieszkańców z różnych podatków? Czy Racibórz to bankrut? Gdzie te pieniądze się podziewają? - mówił rajca z Ocic.

- W związku z tym, że nie ma pana prezydenta ani zastępców, proponuję zamknąć tę dyskusję i przenieść ten punkt na sesję. Znów radny Fiołka będzie narzekał, czemu nie pytałem na komisji, ale jak pytać, skoro nie ma nikogo, komu można te pytania zadać! Chciałem dodatkowo prosić, by w protokole zaznaczyć, że w trakcie dyskusji nad budżetem pan wiceprezydent Konieczny po prostu wyszedł - powiedział radny Marcin Fica.

Uchwałę poddano pod głosowanie. W ramach wyrażenia swego niezadowolenia z zachowania władz miasta, radni jednogłośnie wyrazili negatywną opinię.

Budżetu nie ma, billboardy są

W części spraw bieżących i wolnych wniosków jako pierwszy głos zabrał radny Mirosław Lenk. - Chciałbym prosić o komentarz odnośnie wydatków ponoszonych na zadania publiczne. Dziś mówimy, że nie możemy ich finansować, nie mamy umów. Załóżmy jednak, że konkursy ogłosiliśmy 15 listopada. Jak to jest, bo prezydent na przykład płaci za billboardy, mówiąc, że jest to promocja gminy, a my jednak uważamy, że to autopromocja – mówił radny, kierując swe słowa do skarbnik miejskiej.

- Po uchwaleniu budżetu sprawa jest czysta. Przed jest pewna niepewność. Jeśli zdarzyłoby się tak, że budżet nie zostałby uchwalony do końca stycznia, to RIO nie pozwoli na żadne wydatki fakultatywne. Nie będzie wtedy nic, jedynie podstawowe wydatki – mówiła M. Wieczorek-Juzwiszyn.

- Czyli billboardy prezydenta nadal by się pojawiały, bo jego zdaniem to wydatek podstawowy – odparł sarkastycznie M. Lenk. Dodał także, że działalność Stowarzyszenia Tęcza trudno nazwać działalnością fakultatywną. - Nawet, jakby RIO miało układać budżet dla Raciborza, to nie miałoby wątpliwości co do przyznania środków na Stowarzyszenie Tęcza, czy wsparcie dla dzieci z rodzin trudnych – powiedział.

- To, że nie ma prezydenta tylko pokazuje, jak władza wykonawcza podchodzi do współpracy z organem uchwałodawczym. Jest to żenujące – powiedział przewodniczący Piotr Klima, po czym zakończył posiedzenie. - Ale my nie będziemy się zniżać do ich poziomu – stwierdził radny Eugeniusz Wyglenda.

Autor: (greh), redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kieliszek
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności13 listopada 202414:15

D. Polowy: Zachowanie Jacka Wojciechowicza jest niegodne zaszczytnej funkcji prezydenta [WIDEO]

D. Polowy: Zachowanie Jacka Wojciechowicza jest niegodne zaszczytnej funkcji prezydenta [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
25
Racibórz:

W środę, 13 listopada, przed wejściem do raciborskiego magistratu odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Klubu Radnych Silny Racibórz, w trakcie której poruszona została sprawa prezydenckich działań związanych z budzącą kontrowersję inwestycją przy ulicy Wileńskiej w Raciborzu.

(greh)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 08.11.2024
7 listopada 202421:28

Nasz Racibórz 08.11.2024

Nasz Racibórz 01.11.2024
30 października 202418:13

Nasz Racibórz 01.11.2024

Nasz Racibórz 25.10.2024
24 października 202421:18

Nasz Racibórz 25.10.2024

Nasz Racibórz 19.10.2024
17 października 202422:07

Nasz Racibórz 19.10.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.