Raport 998. Pożar samochodu w Kornowacu. Alarm z instalacji w Kuźni Raciborskiej
W trakcie weekendowej służby strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP odnotowali cztery interwencje. Działania prowadzono w Kornowacu, Kuźni Raciborskiej oraz Raciborzu. Sprawdź szczegóły.
Sobota, 20.01.2024
O godzinie 17.11 jeden zastęp PSP oraz dwa zastępy OSP zostały zadysponowane do Kornowaca na ulice Raciborską. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło bowiem zgłoszenie, że doszło do pożaru samochodu. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że doszło do pożaru w komorze silnika pojazdu osobowego, którym podróżowały trzy osoby – dwie dorosłe oraz trzyletnie dziecko. Na szczęście nikt nie potrzebował pomocy medycznej. Dodatkowo pożar został ugaszony przez właściciela pojazdu przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej na miejsce zdarzenia. Strażackie działania polegały na zabezpieczeniu miejsca akcji, zakręceniu zaworu instalacji gazowej w pojeździe oraz sprawdzeniu pojazdu przy pomocy kamery termowizyjnej na obecność podwyższonej temperatury. Zagrożenia nie stwierdzono. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 5 000 złotych. Przypuszczalną przyczyną było zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 20.51 w Kuźni Raciborskiej przy ulicy Klasztornej. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie z instalacji wykrywania pożarów zainstalowanej w jednej z placówek pod wskazanym adresem. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp ochotników. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że do wzbudzenia czujki doszło w sąsiedztwie łaźni, w której prysznic brały osoby przebywające w obiekcie. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawdzeniu atmosfery detektorem wielogazowym pod kątem obecności gazów niebezpiecznych. Zagrożenia nie stwierdzono. Alarm zakwalifikowano ostatecznie jako fałszywy z instalacji wykrywania.
Niedziela, 21.01.2024
Pierwsze niedzielne zdarzenie odnotowano w nocy z soboty na niedzielę, krótko po północy o godzinie 0.24. Trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP zadysponowano na ulicę Stalmacha. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja, że z okna piwnicy widoczny jest czarny dym, nie widać jednak płomieni. Po dojeździe zastępów na miejsce zgłoszenie zostało potwierdzone. Wejście do budynku było jednak zamknięte, w związku z czym podjęto decyzję o siłowym otwarciu drzwi. Po przecięciu kłódki i otwarciu włazu zsypu na węgiel ustalono miejsce pożaru. W tym celu użyto kamery termowizyjnej. Podano jeden prąd wody celem ugaszenia ognia. Ten rozwijał się najprawdopodobniej już od jakiegoś czasu, o czym świadczyć może fakt, że pomieszczenie kotłowni było mocno okopcone, a proces spalania był spowolniony z racji niedostatecznej ilości tlenu. Dodatkowo w pomieszczeniu ujawniono butlę z gazem propan-butan, wężykiem i palnikiem. Nie było widocznych oznak uszkodzenia, ale butla została poddana działaniu temperatury. Odczyt wskazał 70 stopni Celsjusza. Butlę wyniesiono na zewnątrz i po jej schłodzeniu przekazano właścicielowi. Dalsze strażackie działania polegały na oddymianiu i wietrzeniu pomieszczeń oraz kontroli atmosfery pod kątem gazów niebezpiecznych. Na czas działań ulica Stalmacha została zablokowana.
O godzinie 15.51 jeden zastęp PSP pognał na ulicę Opawską w Raciborzu, gdzie w jednym z budynków pomocy wymagała lokatorka. Po dojeździe na miejsce i rozpoznaniu ustalono, że w mieszkaniu znajduje się kobieta, która odpowiada na pukanie, ale nie jest w stanie samodzielnie otworzyć drzwi. Po siłowym otwarciu drzwi w obecności policji i rodziny w lokalu zastano starszą kobietę, która nieskładnie odpowiadała na pytania strażaków. Zadysponowano zespół ratownictwa medycznego, który po przebadaniu kobiety zdecydował o przewiezieniu 82-latki do szpitala. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 50 złotych.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany