Wawoczny do Polowego. Odpowiedź na pismo do redakcji

Dotyczy: Dariusz Polowy do redaktora w kwestii basenów

Szanowny Panie,

Nie ogłosiłem, że kandyduję na prezydenta. Nie uczestniczę w sprawowaniu władzy. Nazywanie mnie politykiem jest daleko idącym nadużyciem, a nie sprostowaniem. Każdy ma prawo do krytyki i wyrażania własnych opinii, ja również jako mieszkaniec, podatnik, przedsiębiorca.

Różnica pomiędzy nami jest jednak taka, że ja wyrażam te opinie za własne pieniądze i na swoim portalu, a Pan robi to za pieniądze podatników, wieszając swoje wizerunki na miejskich billboardach, przystankach, a nawet w H2Ostróg - tym rzekomym „bublu Lenka”, zapełniając sobą łamy bezpłatnej gazetki utrzymywanej z reklam miejskich spółek, jakby nie było akcji społecznych czy zbiórek wartych rozpropagowania.

Ani w jednym przypadku nie ograniczyłem Panu dostępu do wyrażania poglądów na łamach naszraciborz.pl. Może Pan to czynić od lat, bezpłatnie, w każdej chwili, nawet jeśli – jak w przypadku tego listu – jest to chaotyczny zlepek hejtu, bezpodstawnych oskarżeń, insynuacji i komentowania własnych odczuć. Proszę zerknąć do ustawy i skonfrontować swoją twórczość z przepisami, w tym definicją i wymogami co do sprostowania jako formy reakcji na tekst prasowy.

Nie ograniczam jednak dyskusji, a skoro Pan pozwolił sobie na obszerne stanowisko, więc i ja podejdę do tematu szerzej.

Ad meritum

Termin składania wniosków do 2. edycji Polskiego Ładu określono na 28.12.2021 – 11.03.2022. Najpóźniej od 11 marca 2022 r. wiedział Pan zatem, że chce realizować takie zadanie. Dołączony do pierwszego przetargu z 17 marca 2023 r. program funkcjonalno-użytkowy basenów nosi datę 29 sierpnia 2022! Już tylko to wystarczy każdemu, kto orientuje się procesie inwestycyjnym, by dojść do wniosku, że można było a wręcz należało działać szybciej. A wnioski byłyby jeszcze ciekawsze, gdybyśmy porównali potencjał kadrowy służb inwestycyjnych Urzędu Miasta w Raciborzu, a tych, które są odpowiedzialne za robienie Panu zdjęć przy każdej okazji. Proszę sobie przypomnieć, jak opóźnienia tłumaczył radnym pana drugi zastępca.

Z regulaminu 2. edycji Polskiego Ładu w kwestii wstępnej promesy (bo o niej mówimy) jasno wynika, że ogłosił Pan przetarg pod koniec wyznaczonego terminu, a na jego zmianę mógł, ale nie musiał się zgodzić premier!

W kosmos, panie Polowy, poszybował Pan albo urzędnik, który zredagował przesłane redakcji pismo. Proszę zerknąć do danych GUS i NBP. Od lutego 2023 r. inflacja zaczęła w Polsce szybko spadać, z 18,4 do 13 proc. w maju, kiedy mijał termin składania ofert na budowę basenów.

W tych samych, poprawiających się warunkach makroekonomicznych skutecznie przystąpiono do realizacji zadań z Polskiego Ładu w setkach polskich gmin, w tym powiecie raciborskim. Wiele z nich zakończono. Pan, od czerwca 2022 r., po 19 miesiącach, jest na etapie wyłaniania wykonawcy basenów. Oczywiście, że basen w Tworkowie i H2Ostróg to inne obiekty, ale za to jedyne w naszym powiecie zbliżone charakterem do basenów zewnętrznych na Zamkowej. Ten pierwszy powstał w 20 miesięcy, ten drugi w 34 miesiące. Proszę pozwolić, by czytelnicy sami wyrobili sobie opinię.

Na marginesie dodam, że warta ponad 38 mln zł przebudowa kąpieliska Ruda w Rybniku trwała od lipca 2013 do maja 2014 r. Da się?

Strach pomyśleć

Nadmienię również, że pieniądze z 1. Edycji Polskiego Ładu na remont Rybnickiej-Bosackiej pozyskano w październiku 2021 r. Jak wygląda tu stan robót nadzorowanych przez „dobrego gospodarza Polowego” każdy widzi. Wspaniale, co czytamy na billboardach, że się Pan dopiero rozkręca, ale aż strach pomyśleć, że z tego rozkręcania będzie tyle, co z wielkiego Raciborza z portem, o którym mówił Pan przed wyborami z 2018 r. Prawdą jest, kiedy mówił Pan publicznie, że blisko miesiąc poślizgu na Rybnickiej przed mostem to kwestia badań wytrzymałościowych, ale nie dodał Pan, że można je było wykonać dużo wcześniej, przez co prawdopodobnie nie stalibyśmy w korkach.

Co do korków. Od 19 lipca do 23 stycznia, ja i tysiące kierowców, codziennie nadrabiamy przynajmniej 7 km jadąc z centrum do Brzezia przez Groblę i Oborę, 35 km w tygodniu, 140 km w miesiącu, łącznie blisko 850 km w tym okresie. Wykonawcą jest podległa Panu spółka. Przeciągająca się inwestycja kosztowała mnie już ponad 700 zł! Pomijam stracony czas. Również wcześniej można było wystąpić o zatwierdzenie projektu organizacji ruchu przed mostem.

Nie ma tu nadzwyczajnych mocy

Polski Ład wsparł inwestycyjnie niemal każdy samorząd. Nie wspomina Pan, że takich możliwości po prostu nie było, kiedy budowano H2Ostróg (choć udało się pozyskać większe wsparcie na modernizację stadionu). Pozyskanie dotacji z Polskiego Ładu nie jest efektem jakichś nadzwyczajnych mocy, a kwestią dobrze uzasadnionego pomysłu i formalnie poprawnego wniosku.

Należy jednak zaznaczyć, że z nikim nie konsultował Pan wniosku na ponad 30 mln zł na ogromny, działający przez kilka ciepłych miesięcy kompleks basenów. A oto przecież toczy się spór – nie konsultuje Pan z radnymi, reprezentantami tysięcy wyborców, decydentami w kwestii budżetu, zgłaszanych projektów, ale bywa, że korzysta z ich pomysłów jak w przypadku parkingu wielopoziomowego przy ul. Kowalskiej (pomysł Marcina Ficy i Zygmunta Kobylaka). To dlatego zamiast lodowiska mamy niekończące spory i konferencje prasowe.

Można było rozważyć inną opcję

W kwestii basenów proszę pozwolić, że jako raciborzanin, podatnik, wyborca wyrażę pogląd, iż można było wziąć pod uwagę inne priorytety. Gdybym mógł o tym decydować, to za te ponad 30 mln zł zbudowałbym drugii, tym razem 50-metrowy basen pod Oborą z atrakcjami dla dzieci i szukałbym porozumienia z uczelnią co do remontu krytej 25-metrówki przy Słowackiego, z pożytkiem dla potencjału ANS, studentów, pływania w SP 15 (które w tej kadencji dogorywa) i raciborzan. Byłaby trzecia, jak dawniej, kryta pływalnia. W pańskiej kadencji wymazano z kalendarza cykl wielkich imprez biegaczych, z których słynął Racibórz. Była w mojej ocenie szansa na silne wsparcie pływania.

Co do podróży, nie sprecyzował Pan, kiedy je odbył, czy służbowo czy podczas wakacji? Co do podróży służbowych, pod tekstem zamieszczam krótkie przypomnienie kwot, jakie pobrał Dariusz Polowy z tytułu delegacji*.

Bubel z mikrobami

Panie Dariuszu, nabieram poważnych wątpliwości co do pańskiej percepcji, skoro czytam o H2Ostróg, że "obiekt wybudowany przez Mirosława Lenka, powstał jako wielki bubel, z oknami na północ, przez co koszty ogrzewania są znacząco wyższe niż być powinny, i z groźnymi dla mieszkańców Raciborza bakteriami". Brzmi jak inwazja groźnych mikrobów na plac Długosza. Niech Pan spokojnie pomyśli i odpowie sobie na pytanie, czy obiekt, który nie spełniał norm, na dodatek zainfekowany bakteriami mógł być dopuszczony w 2014 r. do użytku?

Odnotuję również, że H2Ostróg ma okna z czterech stron świata, a największe połacie są od zachodu, a nie od północy. Jeśli Pan nie wierzy, proszę się tam przejść z kompasem. Przypomnę również wielomiesięczne opóźnienia w modernizacji instalacji uzdatniania wody. Miłośnicy pływania pamiętają zamknięty aquapark od marca do października 2021 r.

Miasto zatrute jadem

Szanowny Panie Dariuszu. Znamy się od lat, m.in. spod księgarskiej półki, gdzie rozmawialiśmy nieraz o rzymskich klasykach. Dziś zauważam, że ma Pan jakiś głęboko zakorzeniony kompleks Mirosława Lenka, jakąś zadziwiającą skłonność do nazywania oponentów manipulatorami, hamulcowymi albo betonem, jakieś przywiązanie do niewybrednych językowo elaboratów. Byłem zszokowany, kiedy jako prezydent posłużył się Pan w ratuszu hejtem zaczerpniętym z pochwalnych dla Pana komentarzy, hurtem wpisywanych pod tekstami na tym i innych portalach. Jestem zdumiony retoryką, jaką na facebooku uprawia pański zastępca, kwestionując chociażby jakość wykształcenia tych, którzy musieli w PRL-u zetknąć się na uczelniach z doktryną Marksa i Engelsa. To przecież czasy, kiedy również Pan podjął próbę ukończenia studiów wyższych.

Naprawdę nie zauważa Pan, że raciborska debata została zatruta jadem, ludzie jak nigdy dotąd są podzieleni, zamiast dyskusji na argumenty mamy hejt, a billboardowo-plakatowe przekazy za pieniądze podatników nie mają nic wspólnego z poważnym traktowaniem mieszkańców?

Każdy ma prawo pytać!

A przecież mamy prawo pytać, co z obiecaną zabudową placu Długosza, połączeniami drogowymi (od 9 stycznia nie odpowiada Pan na pytanie, co z obiecanymi 500 mln zł na zachodnią obwodnicą), nowymi mieszkaniami (ma Pan w dorobku jedynie kończenie osiedla Lenka przy Łąkowej), lodowiskiem (jest przecież nagranie, na którym obiecał Pan radnym dotrzymanie uzgodnień a postąpił inaczej), strefami gospodarczymi (to przecież poprzednicy przygotowali tereny przy 1 Maja, Cecylii i B. Lasoty) czy powstrzymaniem depopulacji.

Żaden prezydent, odkąd od 30 lat śledzę samorząd, w tak krzywdzący nieraz sposób, nie deprecjonował dorobku poprzednich kadencji. To przecież J. Osuchowski i M. Lenk zrealizowali największą dotąd inwestycję – modernizację oczyszczalni ścieków, budowę nowych ujęć wody i skanalizowanie dzielnic, przez co można było wytyczać obszary pod zabudowę jednorodzinną. To A. Markowiak i A. Hajduk zbudowali składowisko odpadów i basen pod Oborą. Przed Panem naprawdę sporo się działo – odnowiono zamek, utworzono szkołę wyższą, zmodernizowano stadion, wybudowano aquapark, usunięto skutki powodzi, odnowiono flotę autobusów. Przygotowanie budowy wschodniej obwodnicy Rudnik-Piaskowa to przecież dzieło ekipy Lenka, podobnie jak Park Jordanowski. To setki zadań. Nie można o tym zapominać ani lekceważyć. Warto mieć szacunek do poprzedników.

Racibórz potrzebuje dziś zgody i normalności, by realizować ważne cele. Tyle i aż tyle.

Grzegorz Wawoczny

* Decyzją z maja 2022 r. prezydent odmówił radnej udzielenia informacji nt. delegacji. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uznało, że to niezgodnie z prawem. 9 sierpnia Dariusz Polowy przekazał dane. - Informuję, że kwota wypłaconych delegacji Prezydenta Miasta Racibórz Dariusza Polowego z tytułu użytkowania samochodu prywatnego co celów służbowych za 2022 r. wyniosła 24.198,10 zł - podano. To więcej niż miesięczne wynagrodzenie głowy miasta, 11,5 proc. jego rocznego dochodu za 2022 r. (dane z oświadczenia majątkowego). Z protokołu komisji rewizyjnej Rady Miasta wynika, że za 2021 i 01.2022 była to kwota 26 555,78 zł. Na 64 delegacje Dariusz Polowy w 58 przypadkach pojechał autem prywatnym. W protokole komisji z września 2022 r. napisano, że nie wykazała "celowości i gospodarności wykorzystywania głównie samochodu prywatnego w związku z tym, że w Urzędzie Miasta jest samochód służbowy i kierowca na etacie". - "Rozliczanie delegacji służbowych prezydentów jest niezgodnie z obowiązującą w UM Racibórz procedurą dot. wystawiania i rozliczania poleceń wyjazdu służbowego tj. po upływie terminów określonych w przedmiotowej procedurze" - dodano (źródło).