Apel do dwóch mieszkańców Brzezia
- Od pewnego czasu, uzurpując sobie prawo do występowania w imieniu „mieszkańców Brzezia” i posługując się kłamstwem i manipulacją, rozpowszechniacie publicznie nieprawdziwe informacje o składowisku odpadów w naszym mieście - pisze prezes spółki R3 w swoim stanowisku, z prośbą o publikacje na portalu.
Dotyczy tekstu: Blisko dwieście podpisów pod apelem do mieszkańców Raciborza
Szanowny Panie Majnusz!
Szanowny Panie Adamie W.!
Od pewnego czasu, uzurpując sobie prawo do występowania w imieniu „mieszkańców Brzezia” i posługując się kłamstwem i manipulacją, rozpowszechniacie publicznie nieprawdziwe informacje o składowisku odpadów w naszym mieście.
Apel do „wszystkich mieszkańców Raciborza” potwierdza jedynie, że tak naprawdę próbujecie wykorzystać sytuację dla zyskania politycznego efektu przed wyborami do samorządu.
Świadczy o tym chociażby forma, w jakiej podejmujecie – ważny i niewątpliwie trudny dla społeczności Brzezia – temat składowiska odpadów, instalacji przetwarzania odpadów Empolu czy uciążliwości odorowych. Zamiast podjąć rzeczową dyskusję w celu wyjaśnienia tych wszystkich istotnych kwestii, wy Panowie, wolicie „skrytobójczą” formułę pisania różnych „listów otwartych” czy „apeli”, która nie pozwala na prezentację stanowiska drugiej stronie i uniemożliwia merytoryczne odniesienie się do Waszych fałszywych „zarzutów”.
Piszecie o „umowie społecznej” a nie respektujecie faktu, że składowisko funkcjonuje w tym samym miejscu od kilkudziesięciu lat (zanim Wy nastaliście do Brzezia) i spełnia ważną rolę w procesie zarządzania odpadami dla dobra mieszkańców całego Raciborza.
Tymczasem my, tu na składowisku, prowadzimy prawdziwy dialog, na przykład ze stowarzyszeniami, na temat ustalenia warunków takiej umowy społecznej w duchu poszanowania wzajemnych ról oraz ustalenia niezbędnych kompromisów.
Druga sprawa to Wasze świadome i celowe powtarzanie nieprawdy, jakoby na składowisku odpadów w Raciborzu działa się „zbrodnia”, „barbarzyństwo” czy też „dewastacja” i „zamienianie dzielnicy w cuchnącą kloakę”.
Panie Majnusz!
Panie Adamie W.!
To kłamstwo, że na składowisku dzieją się jakieś straszne rzeczy.
Każdy z mieszkańców, także Brzezia, może sam i naocznie się o tym przekonać, korzystając chociażby z podglądu kamer rozmieszczonych na terenie składowiska i relacjonujących „na żywo” obraz tego, co się na nim dzieje.
To kłamstwo, że składowisko jest „zasypywane” toksycznymi odpadami.
To kłamstwo, że cokolwiek grozi w związku z tym mieszkańcom Raciborza (w tym Brzezia) czy środowisku naturalnemu.
Kłamstwo tym bardziej perfidne i podważające Waszą rzekomą troskę o mieszkańców Brzezia czy dobro środowiska, gdyż:
Dobrze wiecie, że najwięcej odpadów zwieziono spoza naszego miasta w 2018 i 2019 roku, za czasów Waszych politycznych kolegów kierujących składowiskiem,
Dobrze wiecie, że śmieci z Raciborza to zaledwie około połowa wszystkich przywożonych na do instalacji Empolu i taki stan rzeczy trwa od początku obecności Empolu w mieście (2014), który na tym zarabiał miliony;
Dobrze wiecie, że powodem smrodu – czy jak chcecie: „kloaki” – jest instalacja Empolu (sami to stwierdziliście po osobistej wizycie w Empolu w mailu z września 2020 roku); tutaj link do tego maila www.r3-raciborz.pl Zakładka AKTUALNOŚCI tytuł wpisu: „zadziwiajaca-metamorfoza-pogladow-i-wyczucia” niech mieszkańcy Brzezia wiedzą w jaki sposób manipulujecie faktami;
Dobrze wiecie, że składowisko NIE PRZYJMUJE śmieci w workach, od mieszkańców, tylko odbiera już przerobione odpady od instalacji takich jak Empol, neutralne pod względem wpływu na zdrowie mieszkańców i wobec środowiska naturalnego;
Dobrze wiecie (ale o tym nie wspominacie), że smród na Brzeziu wyczuwalny jest bardzo wcześnie albo w godzinach wieczornych (koło 21), tymczasem składowisko pracuje w godz. 7-15; a instalacja Empolu całą dobę;
Po trzecie, każdy kto chce osobiście się przekonać, może zawsze przyjść do nas, tutaj na składowisko i powąchać, czy śmierdzi nasza kompostownia (gdzie przerabiamy tylko odpady zielone przywożone przez mieszkańców miasta) czy składowisko (gdzie składane są tylko odpady już przerobione), czy też może instalacja Empolu (gdzie przywożone jest rocznie około 47 tys. ton odpadów komunalnych z różnych miejsc kraju, dopiero do przerobienia w procesach biofermentacji).
Wy, Panowie – jakoś nie chcecie skorzystać, ani z dobrodziejstwa podglądu na kamerach, ani z możliwości osobistego przekonania się, gdzie i co śmierdzi - wolicie kłamać w mediach na temat składowiska, manipulując faktami i wykorzystując Brzezian do swoich politycznych celów.
Po czwarte wreszcie, dzięki świadomej i odpowiedzialnej polityce prowadzenia naszego składowiska, mamy możliwość inwestowania w nowe maszyny i urządzenia, które pozwalają bezpiecznie i dla dobra mieszkańców prowadzić tą trudną działalność bez szkody dla nikogo. Dzięki temu mamy najniższą opłatę za odbiór śmieci w regionie i mamy realny wpływ na kształtowanie lokalnej polityki gospodarki odpadami.
A składowisko przecież było i będzie nieodłączną częścią Brzezia.
Jan Makowski – Prezes Raciborskiego Centrum Recyklingu R3
Czytaj także: Śmierdzący interes na Brzeziu. Posłanka wskazuje, że mieszkańcy mogą sami rozwiązać ten problem!
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany