Wacławczyk podał Lenka do prokuratury. Poczuł się wykorzystany jako podatnik
Radny Mirosław Lenk przypomniał wczoraj, 28.02., sprawę z 2014 r., kiedy obecny wiceprezydent Dawid Wacławczyk żądał ścigania go w związku z kampanią wyborczą. - Jako mieszkańcy jesteśmy zdegustowani faktem wykorzystywania środków publicznych do wspierania własnej kampanii wyborczej - obwieścił wtedy Wacławczyk, kandydat na prezydenta.
Dawid Wacławczyk, wówczas kandydat na prezydenta Raciborza, powiadomił nie tylko prokuraturę, ale i Najwyższą Izbę Kontroli oraz odpowiedzialną za kontrolę finansów publicznych Regionalną Izbę Obrachunkową.
Praktyka wątpliwa moralnie
- Na powyższy krok zdecydowaliśmy się w związku ze zleceniem przez UM produkcji i promocji (zintensyfikowanej w szczycie kampanii wyborczej) komercyjnego materiału filmowego o nazwie "Racibórz zmienia się dla Ciebie", którego tytuł jest jednocześnie głównym hasłem wyborczym aktualnego prezydenta Raciborza - Mirosława Lenka, używanym przez niego na plakatach wyborczych i w materiałach internetowych. Jako podatnicy czujemy się wykorzystani i zmuszeni do współfinansowania kampanii wyborczej Mirosława Lenka, a jako mieszkańcy jesteśmy zdegustowani faktem wykorzystywania środków publicznych do wspierania własnej kampanii wyborczej. Jesteśmy bezwzględnie przekonani o tym, że praktyka ta jest niezwykle wątpliwa pod względem moralnym, tym bardziej, że taka sama sytuacja miała miejsce przed czterema laty. Tym razem uznaliśmy, że nadeszła pora wyjaśnić, czy jest ona zgodna w prawem - czytamy w komunikacie prasowym KWW Dawida Wacławczyka.
Film był sprawozdaniem z realizacji inwestycji miejskich w latach 2010-2014. Lenk ani razu się w nim nie pojawił. Sprawa została umorzona.
Kupowanie raciborzan za ich własne pieniądze
Nawiązując do tego zawiadomienia sprzed blisko 10 lat radny Mirosław Lenk wygłosił wczoraj, 28.02., oświadczenie na sesji w związku z kampaniami finansowanymi z pieniędzy podatników promującymi Dariusza Polowego.
- Panie Prezydencie Polowy. Jest środek kampanii wyborczej do samorządu, utworzył Pan komitet wyborczy i kandyduje na Urząd Prezydenta Miasta jak w te działania wpisuje się seria plakatów i ulotek o bezpłatnej komunikacji w szkołach, na przystankach autobusowych z wielka dominacja postaci Prezydenta Polowego. Dzisiaj przypadkiem otrzymałem kolejną ulotkę wyborcza przygotowana przez UM a dotycząca wysokiej jakości świadczonych usług. Zapis jakby żywcem wyjęty z "10tki Polowego”. To nie jest polityka informacyjna, to nawet nie ukryta promocja polityczna, to zwykła propaganda i kampania wyborcza na koszt podatnika. Proszę to robić za własne pieniądze. Panie Prezydencie, ile wydal Pan publicznych pieniędzy na wyprodukowanie ulotki, kto i za ile oraz w jaki sposób będzie ją kolportował. Sygnowano je jako Radni Klubu Radnych Razem dla Raciborza.
Komentując treść ulotki Lenk dodał, że dbanie o wysoką jakość usług jest obowiązkiem prezydenta, a ulotka to przykład kupowania wyborców za ich własne pieniądze.
Proszę na piśmie
Prezydent Dariusz Polowy nie odpowiadał wczoraj na pytania radnych, m.in. o koszty kampanii informacyjnych. Zażądał ich na piśmie, zapewniając, że odpowiedź będzie wyczerpująca i precyzyjna.
Z list KWW Dawida Wacławczyka startował w 2014 r, radny Jarosław Łęski, prowadzący profil na FB Jawny Racibórz. Mirosław Lenk pytał go na jednej z ostatnich sesji, czy wesprze radnych swoim doświadczeniem w docieraniu do informacji nt. działań władz. Radny Łęski wspomniał o konflikcie interesów. Dziś jest radnym wspierającym prezydenta Polowego. Startuje w wyborach z jego listy. Ostatnia aktywność na profilu Jawny Racibórz ma datę 30.12.2019.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz