W mieszkaniach przy Bosackiej i Katowickiej ujawniono ciała lokatorów
Dwa przykre zdarzenia odnotowano podczas wtorkowej służby. Policję i straż pożarną powiadomiły rodziny, które od dłuższego czasu nie były w stanie nawiązać kontaktu z lokatorami mieszkań przy Bosackiej i Katowickiej.
Informacja o braku kontaktu z lokatorem jednego z budynków wielorodzinnych przy ulicy Bosackiej w Raciborzu wpłynęła do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 9.40. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP. Strażackie działania na miejscu zdarzenia polegały na siłowym otwarciu mieszkania za zgodą rodziny, a następnie wejściu do lokalu w asyście policji. W przedpokoju ujawniono ciało mężczyzny. Ze względu na duże stężenie pośmiertne odstąpiono od podejmowania czynności ratunkowych. Straty materialne, które w tym przypadku są najmniej istotne, oszacowano na kwotę 100 złotych.
- Zgon 70-latka nastąpił z przyczyn naturalnych. Ciało zmarłego zostało wydane rodzinie
– przekazuje sierż. sztab. Joanna Wiśniewska, oficer prasowa KPP w Raciborzu.
Po kilku godzinach od zdarzenia na Bosackiej, o godzinie 17.14 do komendy przy Reymonta dotarło kolejne zgłoszenie mówiące o braku kontaktu z lokatorem. Tym razem dotyczyło ono budynku wielorodzinnego przy ulicy Katowickiej. Pod adres wskazany w zgłoszeniu skierowano patrol policji oraz jeden zastęp PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że drzwi zostały otwarte przez ślusarza przed przyjazdem jednostek ochrony przeciwpożarowej. Strażacy w asyście policjantów weszli do mieszkania. W środku, na podłodze ujawniono ciało mężczyzny. Podobnie jak w przypadku zdarzenia na Bosackiej, występowało duże stężenie pośmiertne, w związku z czym nie podejmowano czynności medycznych.
- Na miejscu zdarzenia obecny był prokurator, który zarządził zabezpieczenie ciała 51-latka celem przeprowadzenia sekcji zwłok
– informuje policyjna rzeczniczka.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.