Kolejne trzy miesiące aresztu dla byłego posła Adama G.
Były poseł i senator PiS, mąż byłej sanator PiS Ewy Gawędy, kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym.
Adam G. często bywał w minionej kadencji w Raciborzu, podobnie jak jego żona, była senator PiS Ewa Gawęda, dziś kandydatka na burmistrza Pszowa. Najczęściej brała udział w briefingach z władzami naszego miasta.
O przedłużeniu tymczasowego aresztowania o trzy miesiące zdecydował wodzisławski sąd. Żona byłego posła zapowiedzieła złożenie zażalenia.
4 grudnia, przypomnijmy, były poseł i wiceminister w stroju górniczym wziął udział w barbórkowych obchodach w Nieboczowach. Trzy dni później został zatrzymany i aresztowany. - Funkcjonariusze Delegatury CBA w Katowicach zatrzymali byłego wiceministra i posła na Sejm RP – Adama G. oraz przedsiębiorcę – Jarosława K. w związku ze śledztwem dotyczącym przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach śledztwo dotyczące przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił Adamowi G. zarzuty przyjęcia w związku z pełnioną funkcją publiczną korzyści majątkowej w wysokości ponad 170 tysięcy złotych, podżegania i pomocnictwa do wystawiania fikcyjnych faktur VAT oraz użycia dokumentu poświadczającego nieprawdę. Drugi z podejrzanych usłyszał natomiast zarzut pomocnictwa w przyjęciu korzyści majątkowej. Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności. Prokurator nadzorujący sprawę skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Adama G. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy. Wobec Jarosława K. prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - podało w oficjalnym komunikacie biuro.
- Jestem zdruzgotana tym, jak w majestacie prawa, używając służb, Pegasusów i naciąganych dowodów, można komuś łamać życie. I to w ramach walki politycznej. Jako chrześcijanka nie powinnam tak mówić, ale mam nadzieje, że to zło, które zrobiono Adamowi, wróci do nich, do mocodawców i wykonawców - skomentowała sytuację na onet.pl Ewa Gawęda.
- Kwalifikacja jako zdarzenia korupcyjnego jest wynikiem koncepcji technicznej prokuratora prowadzącego sprawę. Podstawa faktyczna i istotą stawianych zarzutów są nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej w 2019 r. Z kwoty podawanej w komunikacie CBA i w mediach do kieszeni mojego klienta nie trafił nawet 1 grosz. Będę składał zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania - wypowiedział się dla portalu nowiny.pl obrońca Adama G., mec. Leszek Cholewa.
Komunikat opublikowała Prokuratura Krajowa. - Prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił Adamowi G. trzy zarzuty w tym podżegania i pomocnictwa do wystawiania fikcyjnych faktur VAT kwalifikowane z art. 18 § 2 i 3 kk w zw. z art. 271 § 1 i 3 kk i art. 273 kk, przyjęcia w związku pełnioną funkcją Sekretarza Stanu w Ministerstwie Energii korzyści majątkowej w wysokości ponad 170 tysięcy złotych kwalifikowane z art. 228 § 1 kk oraz użycia dokumentu poświadczającego nieprawdę kwalifikowane z art. 273 kk. - podano w komunikacie. - Ponadto Jarosław K. usłyszał zarzut pomocnictwa w przyjęciu korzyści majątkowej kwalifikowany z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 228 § 1 kk. Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności - dodano.
- Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec Adama G. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zdecydował o tymczasowym areszcie podejrzanego. Wobec Jarosława K. prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze - oświadczyła Prokuratura Krajowa.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany