Mistrzowskie grafiki Leona Wyczółkowskiego w raciborskim Muzeum
Wczoraj, 8 marca, w Muzeum odbył się wernisaż wystawy niezwykłych prac plastycznych Leona Wyczółkowskiego z kolekcji Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
Wyczółkowski to jeden z najwybitniejszych polskich artystów przełomu XIX i XX stulecia, który w swojej działalności artystycznej wypowiadał się przy pomocy różnych technik plastycznych. W szerokim wachlarzu podejmowanych tematów ulegał pięknu otaczającego świata, fascynowały go miejsca kształtowane magią zabytkowej architektury, ponad wszystko uwielbiał przyrodę, a i człowiek także nieustannie przykuwał jego uwagę.
Wystawa zatytułowana: „Wolę dać w czarnym całą klawiaturę od basu do wiolinu. Leon Wyczółkowski” to ekspozycja przygotowana dla Muzeum w Raciborzu ze zbiorów bytomskiej instytucji pod kierunkiem kuratorki wystawy Agnieszki Bartków z Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, we współpracy z Aleksandrą Frydrychowicz z Muzeum w Raciborzu.
W eksponowanych pracach artysta wciela się w rolę przewodnika – zabiera nas w podróż po zakątkach miast ukazując ich architekturę, na rozległe stepy Ukrainy, pokazując ludzi podczas codziennej pracy, czy w miejsca, gdzie natura ukazuje swą moc, jak np. do bliskiego sercu parku w Gościeradzu na Wielkopolsce... Portretuje drzewa, ale równocześnie utrwala wizerunki bliskich przyjaciół: zacne grono ówczesnej elity świata kultury i sztuki.
Graficzna pasja Leona Wyczółkowskiego rozpoczęła się około 1900 roku i trwała nieprzerwanie przez trzy pierwsze dziesięciolecia XX wieku. W tym okresie obok pojedynczych plansz powstało kilkanaście cykli zamkniętych w tematycznie opracowanych tekach. Na wystawie zaprezentowane zostaną autolitografie między innymi z ekskluzywnego wydania Teki Stowarzyszenia Polskich Artystów Grafików, prace z Teki Huculskiej, Ukraińskiej, Mariackiej i Lubelskiej, a także z tek Wawel, Wspomnienia z Legionowa, Stara Warszawa oraz Wrażenia z Pomorza.
Wystawę będzie można podziwiać do 9 czerwca tego roku.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany