Odeszła do Pana siostra Maria Estera - Anna Banik
Dzisiaj, 12 marca 2024 roku, w szpitalu w Raciborzu odeszła do Pana siostra Estera zakonna, pielęgniarka, pedagog, taka dobra dusza w domu opieki Nortburgi. Ostatnie miesiące spędziła w domu zakonnym w Branicach.
Urodziła się 1 grudnia 1953 Łętowe k. Mszany Górnej. Córka Józefa i Marii. Anna jest jednym z pięciorga rodzeństwa. Ma jeszcze trzy siostry i brata Władysława księdza. W zakonie od 1982 roku. W latach osiemdziesiątych przyjechała do Raciborza do Sióstr Maryi Niepokalanej pracujących z chorymi w Nortburgi. Tutaj pracowała jako osoba jeszcze świecka, uczęszczając do I Licem Ogólnokształcącego w Raciborzu. Już jako siostra Estera ukończyła Między-zakonne Medyczne Studium Zawodowe w Warszawie.
W Raciborzu była nieprzerwanie od 40 lat. Pracowała z osobami chorymi z zaburzeniami układu nerwowego. Tworzyła wśród "swych" kobiet wspólnotę. Kiedyś widziałem siostrę w sklepie odzieżowym jak pensjonariuszkom doradzała jakie kupić ubrania. Kobiety wraz z siostrą były tak pochłonięte zajęciem, że nie dostrzegały trochę zdumionych przyglądających się ludzi.
Współpracowała z moim bratem profesorem Kazimierzem tworząc grupę pantominy, której występy cieszyły się uznaniem w kraju i zagranicy. To było niesamowite. Byłem zachwycony tymi występami. „Aktorzy” traktowali to z niesamowitym zagazowaniem. Kiedyś byłem na takim występie w Parku m. Roth jeden z pensjonariuszy powiedział, że nie będzie występował. Dlaczego pytam. Bo Kazik powiedział, że będą pączki. Pączki się znalazły i spektakl sie udał.
Siostra Estera na pieszych pielgrzymkach do Opola obsługiwała chorych mając do dyspozycji ambulans. Przez osiem lat współpracowała z ks. Mariuszem Sobkiem, diecezjalnym duszpasterzu Dzieci Maryi, prowadząc na Góra Św. Anny zajęcia. Doceniona w plebiscycie 9 twarzy Raciborza na 9 wieków, gdzie głosami Raciborzów zdobyła w kategorii Zdrowie 2484 głosów na oddanych 7593, co było największą ilością. Podczas choroby nowotworowej śp. ks. Stefana Pieczki podawała zastrzyki prałatowi. Spotykałem się z siostrą jeszcze w latach osiemdziesiątych, kiedy odwiedliśmy „Dom Starców” z uczestnikami „Ruchu Maitri”. Dobrocią i poczuciem humoru zarażała wszystkich wokół. Taka pozostała do końca.
Pogrzeb odbędzie się w czwartek 14 marca o godz. 11.00 w kościele WNM Panny w Raciborzu.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.