Oryginał lepszy od podróby. Razem dla Ziemi Raciborskiej i PO o swojej marce i inwestycjach
Kluby rządzące od kilku kadencji w powiecie zwołały dziś, 03.04., konferencję prasową. Temat dotyczył przypisywania sobie przez inne ugrupowania powiatowych zasług, a także nawiązania do marki Razem dla Ziemi Raciborskiej.
- Inni kandydaci się lansują, my faktycznie realizujemy program wyborczy - mówił dziś przed Starostwem Powiatowym starosta Grzegorz Swoboda. Mowa była o inwestycjach w szpitalu, szpitalnym oddziale ratunkowym, remontach dróg i szkół oraz zamku, gdzie odnowiono dom książęcy, a w piątek zakończy się adaptacja słodowni na multimedialne muzeum. - Cieszę się, że tak wiele na wielu płaszczyznach udało się zrobić - dodał.
- Sukces ma wielu ojców. My to w tej chwili obserwujemy - komentował radny Tomasz Cofała. - Nie politycy stoją za sukcesami, a ciężka praca pracowników - urzędników Starostwa Powiatowego - dodał. Przypomniał, że przez trzy lata Starostwo Powiatowe w Raciborzu było nagradzane przez niezależny Związek Powiatów Polskich, zajmując pierwsze miejsce w rankingu. - Trzy razy to nie jest ani przypadek, ani szczęście, to ciężka praca - skomentował radny Piotr Olender.
- Jest komitet, który podszywa się pod zasługi starosty i zarządu powiatu - oświadczył radny Adrian Plura, dodając, że zaczerpnął nawet część nazwy "dla ziemi raciborskiej". - Do dobrych wzorców warto sięgać, ale też mieszkańcom chcemy jasno przekazać, że Razem dla Ziemi Raciborskiej, ta sprawdzona marka, to jesteśmy my, razem z koalicjantem Platformą Obywatelską. Oryginał lepszy od podróby - skwitował.
- Ktoś, kto jest związany z jakimś ugrupowaniem politycznym, powinien się do tego przyznawać - oświadczył Piotr Olender, zapewniając, że identyfikował się z PO w dobrych i złych czasach dla partii. - Podszywanie się pod kogoś innego to nieetyczne - skwitował.
Wicestarosta Marek Kurpis mówił o silnej pozycji raciborskiego PKS-u, członkini zarządu Ewa Lewandowska o ponad 20 mln na zamku, starosta o zainicjowanych przez Starostwo pracach na zachodnią obwodnicą.
Oświadczenie radnych Razem dla Ziemi Raciborskiej pod filmem
Kto stoi za inwestycjami starostwa?
Po publikacji prezydenta Raciborza zawierającej informację, że wśród miejskich inwestycji znajduje się droga Pietrowice - Lekartów czy też droga w Babicach, myśleliśmy, że już nic nas nie zaskoczy. A jednak komitet "Dla Ziemi Raciborskiej, Niezależni i Michał Woś" dał temu radę. O co chodzi? Foldery wyborcze tego komitetu, skupiającego kandydatów do rady powiatu raciborskiego, zawierają informację, iż to właśnie Ci kandydaci są autorami sukcesów inwestycyjnych ziemi raciborskiej, którymi chwalą się urzędy - cyt. "za nami stoją miliony na inwestycje, którymi chwalą się w starostwie". Wśród przykładów tych inwestycji są wymienione m.in. SOR - szpitalny oddział ratunkowy, przebudowa Zamku Piastowskiego, chodniki i drogi lub obwodnica.
Trudno i ciężko to komentować, bo chociaż kampania wyborcza ma swoje prawa, jednak jakieś granice powinny być zachowane. Wymieniony chociażby przykładowy SOR w raciborskim szpitalu został zrealizowany i sfinansowany w ramach programu Unii Europejskiej oraz środków własnych powiatu raciborskiego. Pozostaje pytanie - co wspólnego z tą inwestycją mieli kandydaci na radnych z komitetu "Dla Ziemi Raciborskiej, Niezależni i Michał Woś", z których większość do tej pory nie zasiadała w żadnej radzie - czy to powiatu, czy gminy? Wiadomo, że każdy z nich musi jakoś zaistnieć, ale warto zacząć od elementarnej prawdy, a nie od przypisywania sobie cudzych osiągnięć, manipulacji i półprawd. Do kuriozum należy zaliczyć fakt, że zwolennicy tejże teorii jako dowód przywołują artykuł opublikowany w Gazecie Wyborczej. Ciekawe, czy w innych sprawach opisywanych w ostatnich dniach równie gorliwie powołają się na autorytet Gazety Wyborczej?
Doceniamy, że nasza konkurencja wymienia na swoich folderach inwestycje oraz dorobek powiatu za ostatnie 5 lat, który został doceniony w rankingu powiatów polskich, gdzie trzykrotnie powiat raciborski został sklasyfikowany na pierwszym miejscu w Polsce. Dostrzegamy również to, iż nazwa tego nowego komitetu w dużym stopniu nawiązuję do nazwy naszego komitetu 'Razem dla Ziemi Raciborskiej". Rozumiemy to, bo przecież nasz komitet stawia na sprawdzonych kandydatów i od kilku kadencji wygrywa wybory w powiecie raciborskim. Czy, jest to przypadkowe podobieństwo, czy też wyraz uznania - pozostawiamy do rozstrzygnięcia wyborcom. Uważamy tylko, że musimy zareagować, bo ulotki z tymi informacjami docierają do mieszkańców, którzy mogą zostać wprowadzeni w błąd, zarówno samą nazwą komitetu jak i treścią ulotek.
Naszą konkurencję polityczną prosimy o uczciwe i odpowiedzialne podejście do rywalizacji wyborczej. Zdajemy sobie sprawę, że w wielu projektach i przedsięwzięciach mogliśmy liczyć na wsparcie polityków z różnych ugrupowań. Wielokrotnie za to dziękowaliśmy. Jednakże wszyscy musimy pamiętać, że wszelkie środki finsnsowe, którymi my samorządowcy dysponujemy, czy są to środki z budżetu powiatu i gmin czy też budżetu państwa, pochodzą z podatków obywateli. Warto też pamiętać, że same środki finansowe, nawet największe, nie są wystarczającym warunkiem, by przeprowadzić skutecznie powiatową inwestycję. Powinniście to Panie i Panowie wiedzieć, zwłaszcza w kontekście zawalonej, a wybudowanej za olbrzymie pieniądze wiaty w „Zagrodzie żubrów”. Zagrody, na budowie której tak ochoczo pokazywał się Michał Woś i Szymon Szrot.
Do skutecznej realizacji projektów potrzebna jest grupa odpowiedzialnych ludzi od kierowników wydziałów po szeregowych pracowników i to pod właściwym przywództwem oraz nadzorem. W Starostwie Powiatowym w Raciborzu udało się stworzyć taki zespół kompetentnych fachowców, który pod przywództwem starosty Grzegorza Swobody oraz Zarządu Powiatu Raciborskiego zrealizował skutecznie tak dużo potrzebnych inwestycji.
Radni powiatowi klubu
Razem dla Ziemi Raciborskiej
Komentarze (0)
Dodaj komentarz