Debata Polowy vs. Wojciechowicz w studio TVP [WIDEO]
Program wyborczy, przyłączenie do Opolszczyzny, sprawa odoru w Brzeziu, plany inwestycyjne, pomysł na walkę z depopulacją oraz pytanie do kandydata - tak przebiegła debata Dariusza Polowego i Jacka Wojciechowicza w TVP 3 Katowice. Można już zobaczyć jej przebieg w Internecie.
Debata w studio TVP 3 w Katowicach miała spokojny przebieg. Każdy z kandydatów miał 1,5 minuty na odpowiedź. Pierwszy zaczął Dariusz Polowy. Na koniec kandydaci zadali sobie po jednym pytaniu.
Poniżej dodano tekst sprostowania, jaki do mediów rozesłał KWW Razem dla Raciborza. Były prezydent Mirosław Lenk przytacza w nim inwestycje z poprzedniej kadencji, jakie przypisał sobie w debacie Dariusz Polowy. Kliknij i ZOBACZ zapis w TVP
Szanowni Państwo
Po obejrzeniu debaty prezydenckiej w TVP Katowice z ubolewaniem stwierdzam, że p. Prezydent Dariusz Polowy kolejny raz podał nieprawdę, twierdząc, że wykonał więcej niż jego poprzednicy. Stwierdził, że pozyskał 180 mln zł. Dla porównania przez pięć lat pozyskałem 210 mln zł, a jeśli doliczyć 62 mln zł z Unii Europejskiej na gospodarkę wodno-ściekową, to wychodzi 272 mln zł. Z uwzględnieniem inflacji to wynik znacznie lepszy.
W poprzednich kadencjach powstało składowisko odpadów, doprowadziliśmy kanalizację sanitarną do dzielnic, zmodernizowano oczyszczalnię ścieków i stadion, przebudowano ulicę Długą, powstały nowe ujęcia wody, energooszczędne oświetlenie ulic, trzy strefy gospodarcze, H2Ostróg, rozpoczęliśmy przebudowę parku Jordanowskiego, a w latach 2010-2012 kupiliśmy aż 18 nowych autobusów. Powstała przystań nad Odrą. Przygotowaliśmy dokumentację na zagospodarowanie lewostronnych bulwarów. Pozyskaliśmy unijną dotację na przebudowę placu Długosza, z której p. Dariusz Polowy zrezygnował, zwracając pieniądze. Mogę wymienić setki zadań, od małych do dużych.
Przypisywanie sobie przez p. Dariusza Polowego części z nich musi budzić ostry sprzeciw. Trzeba jasno powiedzieć, kto i za co odpowiadał. Tego kolejny raz zabrakło. To przejaw braku szacunku dla poprzedników.
Pan Dariusz Polowy nie wspomniał, że koncepcja osiedla przy Łąkowej i budowa dwóch pierwszych bloków rozpoczęła się podczas mojej kadencji. Obecny prezydent wręczył tylko klucze. Podobnie rzecz się miała z budową wschodniej obwodnicy. Pod moim kierunkiem – od 2013 roku - przygotowywano dokumentację, a w poprzedniej kadencji samorządu pozyskano dofinansowanie unijne umożliwiające rozpoczęcie prac. Pan Dariusz Polowy nie miał nic wspólnego z tą inwestycją. Nie został nawet zaproszony na jej otwarcie.
W czasie, gdy tworzono dokumentację na nowy most na Uldze i odcinek drogi do Rybnickiej PKP wyrażała zgodę na likwidację linii Olza-Markowice. To popierający p. Dariusza Polowego PiS zmienił decyzję w tej kwestii. Przez pięć ostatnich lat władze miasta nie doprowadziły do zmiany tej decyzji ani nie rozpoczęły projektowania alternatywnego rozwiązania w postaci estakady. W efekcie nowy most powstaje pomiędzy Ciechowicami i Grzegorzowicami, a nie w Raciborzu.
Nie wiem jak zdaniem D. Polowego głęboko sięga „stary układ”, którym straszy mieszkańców Raciborza, ale skoro zestawiał mnie nie tak dawno z Janem Osuchowskim (prezydenta z lat 1982-1990 oraz 2002-2006), to właśnie za jego czasów Racibórz dynamicznie się rozwijał. Zbudował osiedla mieszkaniowe przy ul. Katowickiej, Polnej, Żorskiej, Dąbrowskiego, cały kompleks mieszkalny na ul. Lotniczej i osiedle hetmańskie. Powstawały nowe szkoły i przedszkola (SP 15, SP 1, SP 18), kwitły raciborskie zakłady pracy, a miasto liczyło ponad 60 tys. mieszkańców. Po powodzi 1997 r. miasto szybko stanęło na nogi odbudowując infrastrukturę techniczną, komunalną zasoby mieszkaniowe placówki oświatowe, kultury, sportu i rekreacji. To w tamtym czasie można ocenić sprawność ówczesnego prezydenta Andrzeja Markowiaka i jego urzędników oraz Prezesa SM Nowoczesna Tadeusza Wojnara, późniejszego wieloletniego Przewodniczącego Rady Miasta. To ten tzw. „stary układ” myślał nie tylko o o bieżących potrzebach raciborzan, ale inwestował w przyszłość budując podstawy nowej gospodarki wodnościekowej. To ten sam „układ” wybudował kompostownie odpadów zielonych, rozbudował składowisko odpadów, przygotował i wprowadził zasady gwarantujące jedne z najniższych w Polsce opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jeśli byłem elementem tak postrzeganego „układu” to jestem z tego dumny.
Mirosław Lenk Prezydent Raciborza w latach 2006-2018
Komentarze (0)
Dodaj komentarz