Diamentowe gody w Markowicach
60-lecie pożycia małżeńskiego obchodzą państwo Róża i Paweł Krzykałowie z Raciborza-Markowic.
Dostojnych jubilatów odwiedzili dziś, 18.04., prezydent Dariusz Polowy oraz kierownik USC Katarzyna Kalus, wręczając list gratulacyjny oraz kosz prezentów. Para poznała się na zabawie w Oborze, a pobrała się 16 marca 1964 roku, po roku narzeczeństwa. Dzień ślubu wspominają bardzo miło, niebo było wtedy bardzo pogodne. Ślub cywilny brali w Nędzy, bo pod tamtejszy urząd podlegały Markowice, dzielnica Raciborza od 1977 roku. Oboje mieszkają tej dzielnicy, niedaleko ojcowizny pani Róży. Mają po 80 lat. Pani Róża była dróżniczką na kolei, na markowickim przejeździe, a pan Paweł pracował w nieistniejącej już Garbarni na Dębiczu. Doczekali się dwójki dzieci – syna i córki oraz czworo wnucząt i prawnuka. - Po pierwsze w małżeństwie najważniejsza jest wyrozumiałość, jeden drugiemu musi czasem ustąpić – mówi pan Paweł.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany