Strażak z OSP zauważył dym. Powiadomił służby i właścicieli
W poniedziałek, 29.04., o godzinie 19.34 dwa zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP zostały zadysponowane do Bieńkowic, gdzie w kotłowni jednego z domostw miało dojść do pożaru.
Zgłoszenia dokonał strażak-ochotnik, który zauważył dym wydobywający się z kotłowni jednego z budynków przy ulicy Łąkowej w Bieńkowicach. Bez chwili zastanowienia powiadomił PSP oraz właścicieli posesji. Pomógł im także opuścić budynek oraz dokonał wstępnej oceny stanu lokatorów.
Na miejsce zdarzenia skierowano dwa zastępy z Reymonta oraz dwa zastępy OSP – z Bieńkowic i Tworkowa. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że nie doszło do pożaru, a do tzw. cofki kominowej. Piec centralnego ogrzewania został wygaszony, żar wybrany i przelany wodą. Sprawdzono także atmosferę w budynku. Zagrożenia nie stwierdzono. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia był niedrożny przewód spalinowy.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany