Policyjny pościg za 15-latkiem w Makowie
Dzielnicowi z Pietrowic Wielkich ruszyli w pościg 15-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Nieletni kierował quadem, nie posiadając stosownych uprawnień. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym.
- Do zdarzenia doszło w środę w Makowie na ulicy Raciborskiej. Patrolujący tamten rejon dzielnicowi zauważyli pojazd typu quad, który nie posiadał tablicy rejestracyjnej. Policjanci włączyli sygnały świetne i dźwiękowe w radiowozie, dając tym samym kierującemu polecenie do zatrzymania się. Kierujący jednak jedynie odwrócił głowę w kierunku radiowozu i gwałtownie przyspieszył, nie zatrzymując się do kontroli. Chcąc szybko zgubić policyjny pościg, kierujący quadem zjechał na przydrożne pole. Policjanci natychmiast zdecydowali się kontynuować pościg pieszo. Po kilku minutowym pościgu mundurowi dostrzegli quada oraz 2 osoby chowające się w krzakach. Okazało się, że uciekinierzy to mieszkańcy pobliskiej miejscowości w wieku 15 i 13 lat. Za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, 15-latek odpowie przed sądem rodzinnym. Dodatkowo okazało się, że quad, którym się poruszali w ogóle, nie został zarejestrowany w naszym kraju, a także nie posiadał opłaconej obowiązkowej składki ubezpieczenia OC - informuje KPP w Raciborzu.
Policja przypomina, że nieletni również odpowiadają za swoje zachowanie. Stróże prawa apelują do rodziców, aby zwracali uwagę na to, gdzie i jak spędzają czas ich dzieci. W trosce o dobro i bezpieczeństwo młodzieży policja prosi o właściwą i szybką reakcję na niepokojące sygnały dotyczące ich zachowań, które najczęściej prowadzą do demoralizacji i przestępczości nieletnich.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany