Mieszkańcy Brzezia grożą blokadą składowiska. Smród będzie w całym Raciborzu
Jeśli władze miasta nie wyeliminują problemu odorowego wokół składowiska odpadów na Brzeziu, mieszkańcy będą blokować drogę dojazdową dla śmieciarek Empolu. To spowoduje, że śmieci pozostaną w mieście.
- Tego smrodu nie da się wytrzymać - oznajmił na wczorajszej, 05.06., sesji Rady Miasta radny Adam Witecki z Brzezia, jeden z liderów grupy mieszkańców protestujących od wielu miesięcy w związku z nieprzyjemnym zapachem wokół składowiska. Mieszkańcy zwracają uwagę, że w czasie prezydentury Dariusza Polowego i prezesury Jana Makowskiego na składowisko zaczęto zwozić odpady z innych rejonów Polski. To ich zdaniem może być źródło odoru. Były włodarz i prezes R3 obarczali winą Empol. Ten jednak zwozi na składowisko mniej odpadów od firm z Polski, z którymi umowę podpisał J. Makowski. Mieszkańcy Brzezia przypominają, że zgodzili się na lokalizację składowiska w ich dzielnicy, ale pod warunkiem, że będą tu trafiać śmieci tylko z Raciborza. - Taka była umowa społeczna - podkreślają.
- Jak u nas nie przestanie śmierdzieć, to smród zapanuje w całym Raciborzu - ostrzegł na sesji radny Witecki. - Nie padło żadne słowo o zagrożeniu smrodem, o zagrożeniu epidemiologicznym. W 2023 roku nic nie zrobiono w tej kwestii. Liczę, że służby się temu przyjrzą - stwierdził przysłuchując się raportom służb, w tym Sanepidu i Straży Miejskiej. - Mam nadzieję, że w tym roku się uporamy z tym problemem - wyraził nadzieję przewodniczący Rady Miasta, Mirosław Lenk.
Witecki raportował, że w tym roku śmierdziało już 34 dni. - W tamtym roku odór zaczął się w kwietniu, a w tym już od stycznia smród jest przeogromny. Boimy się co się zadzieje od lata - dodał brzeski radny. - Zablokujemy jako mieszkańcy dzielnicy drogę dojazdową do wysypiska śmieci na Dębiczu. Zrobimy to zgodnie czy niezgodnie z prawem i śmieci nie będą odbierane przez Empol, bo tego się nie da wytrzymać - ostrzegł pod koniec sesji.
Miejską spółką R3, zarządzającą składowiskiem, kieruje obecnie Władysław Konopka, odwołany z tego stanowiska (R3 miała wtedy nazwę ZZO). Prezydent Jacek Wojciechowicz zapowiadał podczas kampanii, że nie będzie zgody na dalsze zwożenie śmieci do Raciborza z innych miast.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz