Kolejny akt oskarżenia przeciwko tzw. kurierowi trafił do sądu
Śląska Straż Graniczna w Raciborzu z całą bezwzględnością ściga kurierów zajmujących się przemytem ludzi.
- Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Sosnowcu doprowadzili do postawienia przed obliczem sprawiedliwości kolejnego kierowcy, który chciał się szybko wzbogacić na organizowaniu nielegalnej migracji - informuje Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu.
Sytuacja miała miejsce w październiku ubiegłego roku podczas tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej. Mężczyzna w części transportowej busa przewoził grupę ponad trzydziestu nielegalnych migrantów. Przewożeni cudzoziemcy deklarowali narodowość syryjską. Kurier miał ich dowieźć na zachód Europy, by tam podjęli próbę osiedlenia się. Podróż została jednak udaremniona przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia, jednak sosnowieccy funkcjonariusze ustalili jego personalia i doprowadzili do jego zatrzymania. Jak się później okazało nie było to wszystko co mężczyzna miał na swoim sumieniu.
W trakcie prowadzonego postępowania ujawniono także przerobiony dokument, którym od dłuższego czasu cudzoziemiec posługiwał się na terytorium Polski oraz innych krajów. Czujność funkcjonariuszy oraz profesjonalizm i terminowość Laboratorium Kryminalistycznego Straży Granicznej pozwoliło na rozszerzenie zarzutów kierowanych wobec mężczyzny o czyn z art. 270 § 1 kk.
Niestety wysoki wymiar kary, który grozi za przestępstwo organizowania nielegalnej migracji - kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 –zdaje się być ryzykiem, które w ocenie sprawców warto ponieść w obliczu szybkiego zarobku.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz