Tężnia przy Warszawskiej po deszczach stoi w kałuży
Temat zaintrygował wiceprzewodniczącego Rady Miasta Alana Wolnego (klub Razem dla Raciborza).
Sytuacja ta jest szczególnie uciążliwa dla seniorów
- Szanowny Panie Prezydencie, problem dotyczy zalewania części tężni przy ul. Warszawskiej oraz ścieżki do niej prowadzącej (od strony kościoła). Po intensywnych opadach deszczu woda nie jest skutecznie odprowadzana, blokując tym samym drogę pieszym. Sytuacja ta jest szczególnie uciążliwa dla seniorów. W związku z powyższym pytam, czy istnieje możliwość wykonania odpowiednich korekt nachylenia terenu w stronę najbliższej studzienki lub zastosowania innego technicznego rozwiązania? - czytamy w interpelacji radnego Wolnego (fot. poniżej A. Wolny)
Temat systematycznie weryfikowany
- W odpowiedzi na Pana pytanie dotyczące zalewania wodą opadową terenu tężni przy ul. Warszawskiej, informuję, że obecnie stan podtopień zarówno na terenie tężni, jak i na ścieżce komunikacyjnej jest systematycznie weryfikowany po opadach deszczu. Wykonanie remontu nawierzchni lub przebudowy odpływu wód opadowych do kanalizacji deszczowej wymaga zabezpieczenia odpowiednich środków finansowych na realizację tych prac - czytamy w odpowiedzi wiceprezydent Małgorzaty Rudnickiej-Głowińskiej.
Budowa i utrzymanie tężni
Budowa tężni, której koszt wyniósł 2,02 mln zł, została sfinansowana z budżetu miasta i rozpoczęła się jesienią 2022 roku. Tężnia składa się z monolitycznej niecki zbiornika na solankę (fundament tężni) oraz szkieletowej konstrukcji gradierni wykonanej z drewna modrzewiowego, wypełnionej wiązankami z tarniny (Prunus spinosa L.). Solanka spływająca po gałązkach tarniny tworzy tzw. mgłę wodną. Tężnię otwarto 29 maja 2023 r.
Tężnia jest dostępna codziennie od 8:00 do 21:00. Na jej utrzymanie w tegorocznym budżecie zapisano 147,5 tys. zł. Koszty te obejmują m.in. konserwację, dostawy wody oraz zakup solanki. Zgodnie z projektem, w Raciborzu do zatężania stosuje się roztwór solanki o nasyceniu około 8-9% NaCl w obiegu zamkniętym, dostarczany specjalistycznymi samochodami 3-5 razy w roku.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz