Ryzykowna gra prezydenta Wojciechowicza. W tle 23 mln zł
Miasto czeka na decyzję co do środków, które pierwotnie - w ramach programu Polski Ład - pozyskano na park Zachodni oraz parking wielopoziomowych. Jeśli nie będzie zgody na zmianę inwestycji, Racibórz utraci miliony.
Ostatni poniedziałek sierpnia w raciborskim magistracie przebiegał pod znakiem posiedzenia Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Jej członkowie zajęli się opiniowaniem uchwał przygotowanych na najbliższą sesję Rady Miasta.
Pierwszym punktem posiedzenia była informacja Wydziału Rozwoju w temacie środków zewnętrznych, programów pomocowych, katalogu planowanych inwestycji oraz sposobów ich finansowania. Przedstawieniem zagadnienia zajęła się Justyna Szyndler, inspektor ds. pozyskiwania środków pozabudżetowych.
Po prezentacji, w której przedstawiono projekty zgłoszone do różnorakich programów, przystąpiono do dyskusji. Radny Mirosław Lenk pytał o projekt remontów dróg. – Jakich ulic dotyczy program remontów dróg? – dociekał. – Mamy złożony wniosek o zmianę przedsięwzięcia, z budowy parkingu wielopoziomowego na remonty ulic. Dotyczy on między innymi ulic Drzymały, Podwale. Łączna suma jest niezmienna i jest to 15 mln złotych. Czekamy na zgodę BGK w tej sprawie. Jeśli jednak nie będzie zgody na zamianę, to gmina utraci promesę na realizację poprzedniego zadania, czyli parkingu wielopoziomowego – powiedziała wiceprezydent Małgorzata Rudnicka-Głowińska.
- To naprawdę groźne. Szczególnie, że na komisjach nie przeprowadziliśmy dyskusji w sprawie wycofania tej inwestycji. Jeśli tych pieniędzy miałoby w ogóle nie być, czy to na parking, czy na remonty dróg, to można to będzie odebrać jako katastrofę. Czy jeśli gmina jeszcze w tym miesiącu zrezygnuje z tej prośby na zamianę, to czy pozostajemy w grze jeśli chodzi o parking – mówił M. Lenk.
- Nie pozostajemy w grze. Jeśli nie dostaniemy zgody, nie będzie pieniędzy. Podobna sytuacja jest przy środkach pozyskanych na park przy ulicy Jana Pawła II – mówiła M. Rudnicka-Głowińska.
- Czyja to była decyzja, by z tego zrezygnować? – dopytywał wyraźnie zniesmaczony Mirosław Lenk. – Była to wspólna decyzja z panem prezydentem na czele – odparła zastępczyni Jacka Wojciechowicza.
Do dyskusji dołączył radny Dariusz Polowy. – Dużo już zostało powiedziane, zarówno o inwestycjach jak i przeniesieniu środków. Chciałem jedynie uściślić, że data ogłoszenia przetargu upływała 12 lipca. Wyjaśniając, w momencie gdy nie ogłosiliśmy przetargu na budowę, to właściwie temat się skończył. My też robiliśmy pewną zmianę dotyczącą Polskiego Ładu, ale mieliśmy pewien zapas czasowy, na wypadek braku zgody BGK. Wtedy moglibyśmy przeprowadzić przetarg na starych warunkach. Ta decyzja prezydenta Wojciechowicza jest obarczona sporym ryzykiem. Nie zapominajmy, że mówimy o 23 milionach złotych – mówił były włodarz Raciborza.
Na parking wielopoziomowy miasto miało 15 mln zł. Na 5 kondygnacjach miało powstać 240 miejsc. Park Zachodni kosztem 8 mln zł miał powstać naprzeciwko kościoła Matki Bożej.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz