Setny zagraniczny wyjazd zespołu Raciborzanie. Tym razem celem Sycylia
W jubileuszowym wyjeździe zagranicznym Zespołu „Raciborzanie” ze Stowarzyszenia „Źródło” uczestniczyło około czterdziestu tancerzy i muzyków, którzy podróżowali autobusem z Raciborza do Caltavuturo w prowincji Palermo, pokonując trzy tysiące kilometrów.
W jubileuszowy wyjazd zagraniczny Zespół „ Raciborzanie” ze Stowarzyszenia „ Źródło” wybrał się na Sycylię. By dojechać autobusem z Raciborza do Caltavuturo w prowincji Palermo 40- stu tancerzy i muzyków pokonało trzy tysiące kilometrów po drodze przepływając promem z Villa san Giovanni do Mesyny. W drodze tam cały jeden dzień spędzili we Florencji, a w drodze powrotnej jednego dnia zwiedzali Bari a następnego odpoczywali na plaży w Rimini.
Nasz zespół do udziału w XXVII Międzynarodowym Festiwalu w Caltavuturo otrzymał oficjalne zaproszenie z Centro Studi Tradizioni Popolari Canterini Peloritani i Zespołu Folklorystycznego GAZZARA. Polacy występowali tu razem z zespołami z Rumunii, Serbii, Macedonii i Boliwii. Łącznie koncertowali osiem razy nie tylko w Caltavuturo , ale też w Bompietro, Petralia Soprana, Resuttano, Aliminusa, Polizzi. Z gorącym aplauzem przyjmowano polskie prezentacje sceniczne Poloneza, tańców cieszyńskich, kaszubskich i rzeszowskich.
W wolnym czasie artyści zwiedzili Palermo i Cefalu oraz odpoczywali na plaży w Campofelice di Roccella. Największe wrażenie wywarła na raciborzanach niesamowita serdeczność wyspiarzy i każdorazowo bardzo liczna widownia na kończących się nawet po północy koncertach.
Nawet poprzedzające koncerty korowody były obleganym przez publiczność wydarzeniem artystycznym, w trakcie którego „ Raciborzanie” częstowani byli opuszczanymi z balkonów wkoszykach miejscowymi trunkami i wędlinami. Ogromny entuzjazm wzbudzały też idące na czelekorowodów mażoretki Zara.
Pomimo późnych powrotów z koncertów mieszkańcy Caltavuturo co noc bawili się jeszcze z Polakami w centrum miasta do wczesnych godzin porannych. m.in na dyskotece w pianie strażackiej.
Wartością dodaną tego wyjazdu było poznanie w Caltavuturo księdza Krzysztofa Kruka, który od wielu lat zajmuje się na Sycylii duszpasterstwem młodzieży. Jako zapalony kibic zaprzyjaźniony jest z wieloma drużynami piłkarskimi i generalnie zna go prawie każdy.
Przed Festiwalem i w czasie jego trwania okazał zespołowi „ Raciborzanie” nieocenioną pomoc w tłumaczeniach, zwiedzaniu i kontaktach z miejscowymi.
Z wielką przyjemnością Polacy wzięli udział w niedzielnej mszy w jego kościele, w trakcie której odbyły się dwa chrzty. Członkowie zespołu służyli do mszy i odśpiewali na niej pieśń Barka. Do leżącego na szczycie góry Caltavuturo trzeba jechać 30 kilometrów bardzo zawiłymi serpentynami.
Organizacja tego międzynarodowego Festiwalu z dala od obleganych przez turystów kurortów dała szansę na poznanie prawdziwej, klimatycznej, urzekającej pięknem i atmosferą Sycylii. Na pewno „ Raciborzanie” będą tam chcieli jeszcze kiedyś wrócić.
Póki co dyrektor Międzynarodowych Spotkań Artystycznych: „ Śląsk- kraina wielu kultur” Aldona Krupa – Gawron zaprosiła sycylijski Zespół Gazzara do Raciborza na przyszłoroczną edycję tego Festiwalu w dniach 19- 23 czerwca 2025.
Wyjazd odbył się w ramach zadania publicznego współfinansowanego ze środków Miasta Racibórz. W trakcie tych wakacji członkowie Stowarzyszenia „ Źródło” byli w Bułgarii, na Słowacji w Warszawie i na Sycylii. Mieli okazję kąpać się w Morzu Adriatyckim, w Morzu Czarnym i w Morzu Śródziemnym. W przyszłorocznych planach Morze Karaibskie na Festiwalu w Kolumbii.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany