Areszt dla Czecha, który próbował podpalić stację paliw w Chałupkach. Grozi mu dożywocie [WIDEO]
Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 29-latek, który 11 września br. groził podpaleniem stacji i zaatakował interweniujących policjantów z Krzyżanowic.
W ubiegły piątek (13. września) sąd, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Raciborzu, zastosował tymczasowy areszt względem 29-letniego obywatela Czech, który 11 września 2024 roku w Chałupkach groził podpaleniem stacji benzynowej i zaatakował policjantów.
11 września około 21.00 dyżurny z raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na stacji benzynowej w Chałupkach (powiat raciborski) ma się awanturować pijany mężczyzna, który dodatkowo grozi, że podpali stację. Gdy mundurowi z komisariatu w Krzyżanowicach dotarli na miejsce, mężczyzna zachowywał się nerwowo. W pewnej chwili 29-latek chwycił za pistolet do tankowania. Gdy policjanci ruszyli, aby go odebrać, oblał ich paliwem, a podczas obezwładniania odpalił trzymaną w ręku zapalniczkę. Sprawca, wykorzystując to, że policjanci odnieśli obrażenia, próbował się oddalić, jednak mundurowi wspólnie z pracownikiem stacji zatrzymali 29-letniego napastnika. Okazało się, że obywatel Czech był trzeźwy, posiadał jednak przy sobie metamfetaminę. Podczas interwencji jeden z policjantów doznał poparzenia szyi, drugi zatruł się oparami paliwa. Obaj przebywają nadal w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Prokurator z raciborskiej prokuratury rejonowej przedstawił agresorowi zarzut usiłowania zabójstwa policjantów. Natomiast w piątek, 13 września, sąd na jego wniosek zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa 29-latkowi grozi teraz nawet dożywotnie więzienie.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz