Pogłoski o drugim przecieku w zbiorniku Racibórz to fake news. To, co ucieka to naturalny proces
Wczoraj, 17.09., pojawiła się plotka o drugim przecieku w zbiorniku Racibórz i rzekomej ewakuacji sprzętu raciborskich Wodociągów. Zaprzeczyła temu rzeczniczka RZGW Gliwice Linda Hofman. Dziś szefowa Wód Polskich mówiła, że woda ucieka ze zbiornika, ale jest to naturalny proces.
To, jak tłumaczyła, m.in. efekt działania drenażu zbiornika. - Od godzin porannych dnia 17.09.2024 r. na zbiorniku Racibórz Dolny, zrównał się dopływ z odpływem. Aktualnie woda odpływa ze zbiornika samoczynnie w sposób zgodny z zapisami instrukcji gospodarowania wodą - podały wczoraj Wody Polskie, zapewniając, że z obiektem nie dzieje się nic niepokojącego.
Maksymalnie ograniczono zrzuty wody, tak by spłaszczyć falę powodziową na wysokości Oławy czy Wrocławia. - Trochę wody z niego ucieka, ale to jest naturalny proces - zaznaczyła dziś rano na spotkaniu sztabu we Wrocławiu Joanna Kopczyńska, szefowa Wód Polskich. - Nad zasuwami, które zamykamy, żeby nie spuszczać wody, zawsze pewien odpływ jest, ale on nie jest duży, nie jest groźny - dodała. ZAPIS PORANNEJ KONFERENCJI.
Na środę rano zapełnienie szacowano na 74,5% możliwości retencyjnych. Wczoraj o 16.00 było to 80 proc. - Zamknięte są zasuwy upustów dennych. Od godzin popołudniowych dnia 17.09.2024 r., z uwagi na zmniejszony dopływ wody do zbiornika, powinna zacząć obniżać się rzędna na obiekcie, z czym będzie związane zmniejszanie się odpływów ze zbiornika. Odpływ samoczynnie będzie się zmniejszał. Gdy się obniży, będą uruchamiane upusty denne. Za ich pomocą oraz za pomocą zasuw w przęsłach, zbiornik będzie opróżniany, zgodnie z instrukcją eksploatacji - wyjaśniają Wody Polskie.
- Mamy trochę przesiąków i podjęliśmy działania doszczelnienia korpusu, w których pomaga RZGW straż pożarna - mówiła o polderze Buków prezes Wód Polskich.
W poniedziałek - przypomnijmy - w godzinach wieczornych do Wód Polskich w Gliwicach oraz jednostek służb zarządzania kryzysowego wpłynęło zgłoszenie o przecieku wału na Polderze Buków. Pracownicy RZGW w Gliwicach przeprowadzili wizję terenową. Na miejscu obecne były również zadysponowane do zdarzenia zastępy straży pożarnej. Przeciek okazał się niegroźny, a jego przyczyną była rura, która prowadzi do Polderu Buków. Sytuacja została szybko opanowana. Obiekt w dalszym ciągu bezawaryjnie realizuje swoje zadania. Ponadto, na miejscu zgłoszenia podjęte i przeprowadzone zostały działania kontrolne. W ich wyniku stwierdzono, że wspomniana rura służyła do nielegalnego korzystania z wód. Wody Polskie w Gliwicach informują, że podejmą działania celem zgłoszenia tej sprawy do prokuratury.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz