Dom dla uchodźców przy Wileńskiej-Lwowskiej? Były prezydent o obawach mieszkańców
61 osób podpisało się pod pismem, które były prezydent Dariusz Polowy skierował na ręce obecnego włodarza, Jacka Wojciechowicza. Mowa o budowie budynku przy dawnym Słoneczku. Mieszkańcy boją się, że ma to być dom dla uchodźców.
W piśmie mieszkańcy dodali, że nie są rasistami, ale ich obawy wynikają z doświadczeń krajów zachodnich. Budynek ma ponadto ograniczać ich przestrzeń i zmniejszać bezpieczeństwo pożarowe.
Przewodniczący Rady Miasta Mirosław Lenk wnioskował, by prezydent szybko zajął stanowisko w tej sprawie i zdementował pogłoski. Również Jacek Wojciechowicz wspomniał o sianiu paniki, ale wyjaśnił, że kwestia pozwoleń na budowę to zadanie starostwa. Zapewnił, że jak najszybciej zbada temat i odpowie radnym. - Dobrze, że do pana nie pisali ci, którzy wyrażali obawy o wycinkę Obory - dodał, kierując uszczypliwość w stronę D. Polowego.
Z ustaleń redakcji wynika, że w narożu Wileńskiej-Lwowskiej (na zdj.), za byłym Słoneczkiem, chce inwestować PGL Dom, właściciel terenu. Nie ma mowy o budynku dla uchodźców. Ma to być obiekt wielorodzinny z mieszkaniami na sprzedaż.
W czerwcu głośno było o rzekomych miejscach szykowanych dla uchodźców w Raciborzu z polecenia rządu. Temat podniósł wówczas wiceprezydent Dominik Konieczny. Prezydent publicznie zaprzeczał takim planom.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz