Dwie strażackie interwencje w Zabełkowie
W czwartek, 3 października, strażacy z powiatu raciborskiego musieli interweniować dwukrotnie w związku z zagrożeniami w miejscowości Zabełków. Obie sytuacje wymagały szybkiej reakcji ze względu na możliwe skutki dla środowiska i bezpieczeństwa mieszkańców.
Pierwsza interwencja miała miejsce o godzinie 13:49 na ulicy Długiej. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania dotarło zgłoszenie o powalonym drzewie, którego konary znajdowały się w potoku. Gałęzie, które spadły do wody, mogły zablokować przepływ i doprowadzić do piętrzenia się wody, co stanowiło zagrożenie podtopieniami w okolicy. Na miejsce wysłano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Działania strażaków skupiły się na szybkim usunięciu konarów z potoku, aby przywrócić naturalny przepływ wody i zapobiec dalszym komplikacjom. Silne wiatry, które nawiedziły okolicę, były prawdopodobną przyczyną przewrócenia się drzewa.
Kolejna interwencja odbyła się o godzinie 15:03 na ulicy Rymera. Tym razem działania strażaków były kontynuacją wcześniejszych akcji związanych z usuwaniem plamy substancji ropopochodnej, która pojawiła się na powierzchni wody w potoku Bełk. W wyniku wycieku niebezpieczna substancja rozprzestrzeniła się na większy obszar wody, co stanowiło poważne zagrożenie dla lokalnego środowiska. Dwa zastępy PSP podjęły działania, polegające na zabezpieczeniu terenu, zebraniu zanieczyszczenia, które wcześniej zostało zatrzymane na ustawionej zaporze, oraz na dołożeniu kolejnego rękawa sorpcyjnego, który miał zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się substancji. Akcja trwała około półtorej godziny i miała na celu zminimalizowanie skutków wycieku oraz ochronę wód potoku przed dalszym skażeniem.
Oba te incydenty pokazują, jak ważne są szybkie działania służb ratunkowych w zapobieganiu szkodom zarówno materialnym, jak i środowiskowym.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany