Tajemniczy Żniwiarz i śledztwo w bibliotece! Noc kryminalnych zagadek w Raciborzu
Kryminalne zagadki Biblioteki wstrząsnęły Raciborzem! Po mieście grasuje seryjny morderca zwany „Żniwiarzem”… a raczej grasował, bo sprawa szczęśliwie znalazła swój finał w trakcie Ogólnopolskiej Nocy Bibliotek! Kto okazał się najlepszym detektywem? Kim był Żniwiarz i dlaczego zabijał? Czas na podsumowanie ostatniej z atrakcji NOCY BIBLIOTEK – kryminalnego escape roomu dla dorosłych!
Aż 14 drużyn stanęło przed mrożącym krew w żyłach wyzwaniem – rozwiązaniem sprawy seryjnego mordercy znanego jako Żniwiarz. Gra fabularna „Kryminalne zagadki Biblioteki” zamieniła spokojne książkowe wnętrza w miejsce pełne napięcia, tajemnic i emocji. Główny podejrzany, Tomasz K., niedawno wypuszczony z aresztu, wciąż wzbudzał podejrzenia, ale brakowało dowodów… Uczestnicy musieli zmierzyć się m.in. z przesłuchaniem świadka, stworzeniem portretu psychologicznego mordercy czy przeszukaniem mieszkania Tomasza K. Jednak najbardziej przerażającym zadaniem, które wymagało od uczestników nie tylko odwagi, ale i precyzji a każdy błąd mógł kosztować kolejne życie, była sekcja zwłok w prosektorium w piwnicy biblioteki. Z każdą minutą napięcie rosło! Kulminacyjnym momentem gry był wyścig z czasem – odkrycie tożsamości kolejnej ofiary i próba jej uratowania, zanim Żniwiarz ponownie uderzy… Gra dostarczyła uczestnikom nie tylko dreszczyku emocji, ale także wiele satysfakcji. Zespoły z zaangażowaniem rozwiązywały zagadki, ścigały się z czasem, a klimat mrocznego śledztwa w zaciszu biblioteki dodawał całości wyjątkowego charakteru.
Ostatecznie udało się powstrzymać Żniwiarza i uratować potencjalną ofiarę – choć nie bez trudności! Najlepsza okazała się drużyna „Trzech Detektywów”, tuż za nią na podium znalazła się „Harmonia” a na miejscu trzecim uplasowały się „Niezawodne” – jedyna drużyna, która odnalazła zakrwawione narzędzie zbrodni, ukryte pod schodami biblioteki.
Tegoroczna NOC BIBLIOTEK w Raciborzu była prawdziwą ucztą dla miłośników kryminałów, pełną zagadek i dreszczyku emocji, ale także zaangażowania ze strony czytelników, którzy pomimo zmęczenia i późnej pory (śledztwo zakończyło się przed północą!) już dopytywali o kolejną edycję…
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany