Migawki z komisji oświaty: promocja i przesiedleńcy
Nie ma tygodnia, by do ratusza nie zgłaszały się osoby chętne do przesiedlenia z Kazachstanu do Raciborza.
Na środowej komisji oświaty radni pochylili się nad projektem uchwały Rady Miasta w sprawie zobowiązania do zapewnienia warunków osiedlenia w Raciborzu rodzinie polskiego pochodzenia zamieszkałej w Kazachstanie przez co najmniej dwa lata. Dokument przedstawił wiceprezydent Michał Kuliga.
– To już jakby tradycja, że staramy się przyjmować repatriantów. Rodzina liczy cztery osoby: dwoje dorosłych i dwoje dzieci w wieku 14 i 7 lat. Chcą związać się z Raciborzem. Jeśli wyrazicie państwo zgodę, będą mogli wrócić do ojczyzny. Nie ma tygodnia, by do urzędu nie wpłynęła prośba od rodziny chcącej osiedlić się w Raciborzu – mówił wiceprezydent Kuliga.
Radny Alan Wolny zapytał, jak często zdarza się taka sytuacja. – Słyszę, że to już kolejna rodzina. Czyli, uśredniając, sprowadzamy jedną rodzinę rocznie? – dociekał. – Rodziny chętne do repatriacji kontaktują się z wieloma gminami. Mają też grupy w mediach społecznościowych, gdzie wymieniają się informacjami o uzyskanych odpowiedziach od gmin. Miasto stara się zapewnić im jak najlepsze warunki do zamieszkania i integracji. Całość finansowana jest ze środków wojewody, które po zakończeniu procesu rozliczamy z województwem.
Radny Dawid Wacławczyk zwrócił uwagę, że dotychczas sprowadzane były rodziny, które miały już znajomych lub krewnych w Raciborzu lub okolicy.
Kolejnym tematem poruszonym na środowym posiedzeniu była uchwała dotycząca zmiany budżetu miasta na 2024 rok. Dokument przedstawiła miejska skarbnik, Maria Wieczorek-Juzwiszyn.
Do dyskusji zgłosił się radny Alan Wolny. – Co kryje się za zwiększeniem środków na wydarzenia promocyjne? – pytał. – Są to środki przesunięte ze stadionu przy ulicy Srebrnej na wydarzenia promocyjne w listopadzie i grudniu, takie jak obchody 11 listopada i jarmark – odpowiedziała skarbnik.
Dokument poddano pod głosowanie. Sześciu radnych było za, czterech wstrzymało się, a trzech było nieobecnych. Uchwała otrzymała pozytywną opinię komisji. Takim samym wynikiem zakończyło się głosowanie nad wieloletnią prognozą finansową.
Pod obrady komisji trafiła też uchwała w sprawie przyjęcia Programu współpracy Miasta Racibórz z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na 2025 rok.
– Cenimy współpracę z organizacjami prowadzącymi działalność pożytku publicznego, dlatego chcemy ją kontynuować w 2025 roku – podkreślił wiceprezydent Michał Kuliga.
Radny Roman Wałach zapytał: – Zawsze w uchwale był uwzględniony nie tylko sport, ale także rekreacja. Dlaczego to się zmieniło? Czy miasto nie mogłoby spojrzeć na to szerzej? – pytał.
– Ustawa mówi tylko o sporcie, nie o rekreacji. Nie widzę problemu, aby także działania związane z rekreacją były realizowane, ale musiałyby być finansowane z innych źródeł, gdyż profilaktyka obejmuje jedynie przedsięwzięcia sportowe – wyjaśniła Iwona Trzeciakowska, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych.
Uchwałę poddano pod głosowanie. Dziewięciu radnych było za, jeden przeciw, a trzech było nieobecnych. Dokument zyskał pozytywną opinię komisji.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany