Komendaci pamiętają o poległych policjantach. Prawnuk zapalił znicz ofierze Stalina
Komendanci Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu podinspektor Marek Ryszka i młodszy inspektor Mirosław Mielańczyk uczcili 1.11 pamięć poległych polskich policjantów – więźniów Ostaszkowa pomordowanych wiosną 1940 roku. Komendanci jak co roku uczcili również pamięć poległego w służbie aspiranta Michała Kędzierskiego, który został śmiertelnie postrzelony w maju 2021 roku. Na grobie tragicznie zmarłego aspiranta komendanci zapali znicz, oddając hołd poległemu w służbie koledze.
Dzień Wszystkich Świętych jest okazją do uczczenia pamięci Polskich Policjantów – więźniów Ostaszkowa pomordowanych wiosną 1940 roku. Dlatego też zgodnie z tradycją każdego roku Komendanci Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu zapalili znicz przy pomniku upamiętniającym dwóch polskich policjantów z Brzezia nad Odrą – Wilhelma Rydygiela i Józefa Paka, zamordowanych wiosną 1940 roku przez NKWD.
Na uwagę zasługuje fakt, że młodszy inspektor Mirosław Mielańczyk jest prawnukiem zamordowanego policjanta Wilhelma Rydygiela, który w połowie sierpnia 1939 roku objął Posterunek Policji w Czerwionce. Wilhelm Rydygiel był wpisany na listę więźniów obozu w Ostaszkowie z dnia 7 kwietnia 1940 roku i wysłany na śmierć do Kalinina w grupie 88 osób.
Podinspektor Marek Ryszka wraz z młodszym inspektorem Mirosławem Mielańczykiem oraz Przewodniczącym Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów w Raciborzu aspirantem sztabowym Marcinem Sobeczko zapalili również znicz i oddali hołd aspirantowi Michałowi Kędzierskiemu, który został śmiertelnie postrzelony na służbie.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany