Raciborski Lancaster. Zawody łucznicze w PCS na finał sezonu
W sobotę 28 grudnia, na terenie Powiatowego Centrum Sportu, pod szyldem Raciborskiego Stowarzyszenia Strzeleckiego RSS odbyły się zawody łucznicze „Zakończenie roku 2024 – raciborski Lancaster”.
Druga już edycja organizowanej przez sekcję łuczniczą RSS imprezy była nastawiona na towarzyską rywalizację sportowców w łucznictwie halowym, a także pomyślana jako integracyjne spotkanie zawodników na podsumowanie roku 2024 i podzielenie się planami na nadchodzący sezon.
Udział w niej wzięło ponad sześćdziesięciu łuczników z całego kraju. Rywalizowało wielu utytułowanych zawodników z najprężniej działających klubów z miast takich jak: Poznań, Bielsko-Biała, Kraków, Łódź, Tarnów, Mikołów, Nysa, Radom czy Rybnik. Spotkali się tam głównie zawodnicy na co dzień związani z łucznictwem terenowym, aby w mniej formalnej, niż zwykle występującej na zawodach tarczowych, atmosferze, oddać się emocjonującej rywalizacji w formacie zapożyczonym ze słynnych w USA zawodów.
Strzelanie odbywało się w trzech kategoriach wiekowych: dzieci, juniorzy i seniorzy, oraz z podziałem na pięć kategorii sprzętowych: łuki tradycyjne, ze strzałami drewnianymi, łuki typu Hunter ze strzałami karbonowymi, łuki barebow, łuki olimpijskie oraz łączona kategoria łuków bloczkowych myśliwskich i sportowych.
Tarcze łucznicze ustawione były na typowym halowym dystansie 18 metrów, dzieci strzelały ze skróconej odległości 10 metrów. W zależności od kategorii sprzętowej, zawodnicy strzelali do dwóch rodzajów tarcz. Podczas kwalifikacji zawodnicy strzelali 10 serii po 3 strzały, a na podstawie sumy uzyskanych punktów ustalana była kolejność w rundzie finałowej.
Finał przeprowadzony był w niespotykanym na starym kontynencie formacie, któremu zawody zawdzięczają swoją nazwę: Lancaster. Pochodzi on od popularnych w Stanach Zjednoczonych zawodów Lancaster Classic i polega na tym, że najlepszych dziesięciu zawodników z każdej kategorii musi zmierzyć się w pojedynkach 1 na 1, w których przegrany jest eliminowany. Pojedynki zaczynają dwaj ostatni zawodnicy w stawce, a na miejsce wyeliminowanego wchodzą zawodnicy z kolejnych pozycji, kończąc na najlepszym.
Format ten, jako odskocznia od typowych zawodów, wywołuje olbrzymie emocje i powoduje, ze zawodnicy w pojedynkach muszą wykazać się nie tylko doskonałymi umiejętnościami strzeleckimi, ale też odpornością na presję ze strony publiczności i zawodnika, z którym rywalizują. Przy ostatnich pojedynkach nerwy zapierają dech w piersiach, a doping kolegów z klubu rozgrzewa atmosferę do czerwoności.
Wśród laureatów turnieju znaleźli się też łucznicy reprezentujący raciborski klub:
Natalia Trybuś - I miejsce barebow - junior
Anna Kowalczyk - II miejsce barebow - junior
Wiktoria Szarejko – I miejsce hunter - junior
Grzegorz Kowalczyk - III miejsce barebow - senior
Jacek Ciałowicz – III miejsce łuk bloczkowy - senior
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany